Białoruski Komitet Solidarności z Ukrainą wystosował apel do prokuratora generalnego z żądaniem zakazu wjazdu na terytorium kraju, dla proputinowskiego gangu motocyklowego „Nocne wilki”, przede wszystkim dla ich herszta Alekandra Załdostanowa.
„My, obywatele Republiki Białoruś, jesteśmy poważnie zaniepokojeni ostatnimi doniesieniami medialnymi na temat imprez, które w dniach 25-26 kwietnia 2015 planują przeprowadzić w naszym kraju członkowie klubu motocyklowego „Nocne wilki” (siedziba – Moskwa, Niżnije Mniewniki 110, „Bajk-Center”)
Członkowie klubu „Nocne wilki” czynnie uczestniczyli w destabilizacji sytuacji na Ukrainie, brali udział w aneksji Krymu przez Rosję, i tworzenie nielegalnych, ekstremistycznych republik DNR i LNR naterytorium suwerennego państwa.
Członkowie tej organizacji, znani są z prowokacyjnych wypowiedzi i działań, wzywających do nienawiści etnicznej, z uczestnictwa w licznych konfliktach, w tym z użyciem broni.
Wykorzystywanie przez członków klubu, zakazanej na Białorusi faszystowskiej symboliki, uważamy za bluźnierstwo i szyderstwem z pamięci tych, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.
Uważamy, że działania członków klubu „Nocne wilki” niosą zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Republiki Białoruś, zgody międzywyznaniowej, są zagrożeniem dla porządku publicznego w kraju, przyczynią się eskalacji nienawiści etnicznej, wzrostu nastrojów separatystycznych i destabilizacji sytuacji politycznej na Białorusi.
Żądamy, aby członkowie klubu „Nocne wilki” a w szczególności, ich przywódca Aleksander Załdostanow znaleźli się na liście osób, z zakazem wjazdu na terytorium Republiki Białorusi” -napisali w apelu członkowie komitetu.
Jak już informowaliśmy, członkowie białoruskich klubów motocyklowych zapowiedzieli, że nie przyłączą się do Rosjan.
Kresy24.pl
2 komentarzy
PolakNieTroll
17 kwietnia 2015 o 23:41Widać nawet Białorusinie widzą zagrożenie w przejeździe przez swój kraj tej swołoczy, a niektórzy Polacy nie. Widać albo tym Polakom rozum odjęło, albo są tylko polskojęzycznymi mieszkańcami Polski.
hmm
18 kwietnia 2015 o 13:32Wszyscy ich nie wpuszczą, tylko Polska wyrazi taką chęć i się zbłaźni. Idealnie by było, gdyby wyjącym nocami wilkom nie udało się wjechać na Białoruś.