Od 11 października Białoruś zażąda o 50 procent wyższych opłat za przesył rosyjskiej ropy rurociągiem „Przyjaźn” przez swoje terytorium, zdecydowało Ministerstwo regulacji antymonopolowych i handlu 28 września br.
Postanowienie ministra, opublikowane 1 października odnosi się do taryf za przesył ropy naftowej rurociągami przedsiębiorstw „Homeltransnieft Drużba” i „Polocktransnieft Drużba”.
„Określa się nowe stawki opłat za tranzyt ropy magistralami rurociągowymi na terytorium Białorusi przez publiczne spółki akcyjne Homeltransneft Drużba i Połocktransneft Drużba” – napisano w rozporządzeniu nr 30.
Ceny na odcinku Unecza (Wysokie) – Adamowa Zastawa wzrośnie z 267,32 do 400,98 rosyjskich rubli netto za tonę (bez podatku VAT), Unecza (Wysokie) – Brody – ze 114.82 do 172.23 rosyjskich rubli.
Ceny na trasie Newel (Wielkie Łuki) – Połock – Wysokie wzrośnie z 32.31 do 48.47 rosyjskich rubli. Mówimy o usługach odbioru i transportu ropy naftowej do Niemiec, Czech, Słowacji, Polski, Węgier, Ukrainy.
Dokument wejdzie w życie w życie 10 dni po publikacji w dzienniku rządowym. Ostatni wzrost taryf za przesył miał miejsce 1 lutego 2016.
Przez terytorium Białorusi przebiega północna i południowa nitka magistrali rurociągu „Drużba” (Przyjaźń). Operatorem północnej nitki jest spółka akcyjna „Polocktransneft Przyjaźń”, południowej – spółka akcyjna „Homeltransneft Przyjaźń”.
Przypomnijmy, wczoraj wicepremier Rosji Arkadij Dworkowicz na forum „Soczi-2016”, odpowiadając na pytania dziennikarzy o kolejną rundę rozmów z Białorusią nt. sposobów rozwiązania kontrowersji wokół cen gazu, powiedział, że rozmowy na ten temat nie są prowadzone.
Tymczasem 30 września, rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak powiedział w radio „Echo Moskwy”, że zadłużenie Białorusi wobec Rosji za dostawy gazu wynoszą 270-300 mln dolarów.
Spór gazowy między Białorusią a Rosją trwa od początku 2016 roku. Mińsk domaga się obniżenia ceny rosyjskiego gazu, Rosja nie zgadza się i oskarża białoruską stronę o naruszenie umowy. Aby zmusić Mińsk do spłaty długu w trzecim kwartale, Moskwa obniżyła dostawy ropy dla białoruskich rafinerii. Zdaniem ekspertów, taka redukcja importu rosyjskiej ropy na Białoruś w drugiej połowie roku będzie miała negatywny wpływ na wskaźniki ekonomiczne Białorusi, w szczególności na parametry budżetu.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u:https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
1 komentarz
Putler
3 października 2016 o 11:54Unia euro-azjatycka w pełnej krasie 🙂