Trzeci komitet ONZ na 72. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ przyjął projekt rezolucji „Sytuacja praw człowieka w Autonomicznej Republice Krymu i mieście Sewastopolu. Białoruś jedno z 25 państw zagłosowała przeciwko tej ważnej rezolucji, pisze Euroradio.fm.
Tylko 25 państw głosowało przeciwko tej rezolucji w sprawie Krymu, w tym Białoruś i Rosja.
„W Mińsku obowiązuje czas moskiewski”… To nie jest neutralne stanowisko ale dość konkretne” – napisała na Facebooku pierwsza wicemarszałek Rady Najwyższej Ukrainy Irina Geraszczenko.
Według niej rezolucja była „bardzo ważna”. Głosowało za nią ponad 70 krajów, prawie tyle samo wstrzymało się od głosów, przeciwko było tylko 25 krajów, w tym Rosja i Białoruś. Geraszczenko jest oburzona faktem, że Białorusi, która „pretenduje do laurów pokojowych”, umożliwiając prowadzenie negocjacji w sprawie Donbasu „znów zabrakło odwagi do zademonstrowania neutralności, do stanowiska innego niż Rosji”.
„To już drugi nóż w plecy wbity Ukrainie po zeszłorocznym podobnym głosowaniu. Wyraziłam swoje stanowisko najbardziej dyplomatycznie jak się da. Nie sądzę, że milczenie byłoby możliwe” – napisała wicemarszałek Rady Najwyższej.
„Następnym krokiem będzie rozpatrzenie projektu rezolucji na posiedzeniu plenarnym Zgromadzenia Ogólnego ONZ w drugiej połowie grudnia 2017 roku i najważniejsze – przymus Rosji do jej pełnej realizacji. Wzywamy społeczność międzynarodową zjednoczyć się wokół naszych wspólnych wartości i obronić mieszkańców Krymu od samowoli okupanta” – czytamy w komentarzu MSZ Ukrainy.
Jak zaznaczono w komunikacie, obecny projekt uchwały jest „logiczną kontynuacją zeszłorocznej rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ 71/205 dotyczącej łamania praw człowieka w okupowanym Krymie.
„Decyzja o wniesieniu nowego dokumentu wynika z kontynuacji przez Rosję przestępczej polityki na okupowanym Krymie. Niestety Rosja nie wykonała ani jednego postanowienia poprzedniej rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ 71/205. Zwiększyła natomiast represje wobec Ukraińców, Tatarów krymskich i innych osób, które wyrażają sprzeciw wobec okupacji półwyspu. Nie zważając na liczne apele Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka, Rosja odmówiła także dostępu do terytorium tymczasowo okupowanego Krymu dla przedstawicieli ONZ” – akcentowano w komunikacie MSZ Ukrainy.
Przeciwko rezolucji zagłosowały: Armenia, Białoruś, Boliwia, Burundi, Kambodża, Chiny, Kuba, Korea Północna, Erytrea, Indie, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Birma, Nikaragui, Filipiny, Rosja, Serbia, RPA, Syria, Sudan, Uganda, Uzbekistan, Wenezuela, Zimbabwe.
Jak informowaliśmy, w grudniu 2016 roku Białoruś głosowała przeciwko rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie przestrzegania praw człowieka na Krymie i w Sewastopolu. Wcześniej przedstawiciele oficjalnego Mińska próbowali zablokować tę rezolucję.
Kresy24.pl/AB
5 komentarzy
gegroza
15 listopada 2017 o 18:40To jacy przyjaciele zostali przy Ukrainie ? … panie Wiatrowycz
Stein
15 listopada 2017 o 21:19No i słusznie
Lenkas
16 listopada 2017 o 07:23Na Bialorusi obowiazuje czas minski,natomiast w Rosji moskiewski… To, ze sa podobne to tylko przypadek, poniewaz na Bialorusi przez caly czas trwa tak zwany czas letni, w Rosji zas zimowy… Pewnie pani Heraszczenko o tym nie wiedziala… A gdzie pretensje do Indii, Serbii, RPA, czy tylko Bialorusi nie wolno glosowac przeciwko?
bkb2
16 listopada 2017 o 11:38Putin wykańcza Rosję antagonizując z sobą Ukrainę w taki sposób jakby był Zachodnim agentem…
Czas działa na korzyść Ukrainy i po ustabilizowaniu się tam sytuacji gospodarczej następnym krajem który wyrwie się z łap Puciona będzie Białoruś… Kiedyś w przyszłości podczas przemian politycznych w Rosji także obwód Kaliningradzki przeprowadzi referendum nad oderwaniem się od Rosji i przyłączeniem do EU.
W 2022 Polska będzie mogła całkowicie zrezygnować z gazu z Rosji a po połączeniu ropociągów i gazociągów Odessa Brody Gdańsk Polska będzie mogła także całkowicie zrezygnować z dostaw ropy. Zablokowanie Nord Stream 2 przez Polskę i Ukrainę pokazuje Łukaszence że na Zachodzie ma coraz silniejszego partnera. Do 2025 roku zostanie wybudowana A2 do samej granicy białoruskiej , Via Carpatia do Białegostoku oraz zostanie podciągnięty gazociąg i ropociąg z Hubu z LNG i naftoportu pod same granice z Białorusią. To umożliwi narodowi Białoruskiemu i Łukaszence wykonanie wolty i przyłączenie się bloku wolnych państwa na Zachodzie…To jest oczywiste dlaczego Polska buduje takie instalacje infrastrukturalne na Wschodzie Polski…
podpis
17 listopada 2017 o 11:32a ten w kółko
kopiuj – wklej
kopij – wklej