Białoruś i Armenia nie zgodziły się na podpisanie końcowej deklaracji szczytu „Partnerstwa Wschodniego”, z powodu sformułowania zawartego w dokumencie o nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję.
Z powodu stanowiska Mińska i Erewania pierwsza wersja deklaracji zostanie zmieniona – informuje agencja Reuters powołując się na źródła dyplomatyczne. Uczestnicy wypracują kompromisową deklarację, w której stanowiska Unii Europejskiej i krajów członkowskich „Partnerstwa Wschodniego” (Ukraina, Mołdawia, Azerbejdżan, Armenia, Gruzja i Białoruś) zostaną przedstawione osobno.
W dokumencie, jak donosi agencja, Unia Europejska potępia aneksję Krymu. Będą w nim również wskazane stanowiska sześciu byłych republik radzieckich, jakie prezentowali podczas głosowania w ONZ w sprawie rezolucji potępiającej krymskie referendum.
Przypomnijmy, Zgromadzenie Ogólne ONZ zatwierdziło rezolucję, która uznaje integralność terytorialną Ukrainy. Za jej przyjęciem głosowało 100 państw członkowskich ONZ, przeciwko -11 krajów: stanowisko Rosji podzieliła tylko Armenia, Białoruś, Boliwia, Kuba, Korea Północna, Nikaragua, Sudan, Syria, Zimbabwe, Wenezuela.
Czwarty szczyt „Partnerstwa Wschodniego” rozpoczyna się w czwartek 21 maja 2015 roku w Rydze. Oficjalny Mińsk reprezentuje delegacja pod przewodnictwem Ministra Spraw Zagranicznych Władimira Makieja. Pozostałe kraje na szczycie reprezentują głowy państw członkowskich.
Poprzedni szczyt Partnerstwa Wschodniego odbył się w listopadzie 2013 roku w Wilnie. Wówczas ówczesny prezydent Wiktor Janukowycz zrezygnował z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, czego następstwem był wybuch rewolucji skierowanej przeciwko władzom. Po jej zwycięstwie, w zeszłym roku, nowe władze podpisały umowę stowarzyszeniową. Ukraina liczyła, ze podczas ryskiego szczytu Unia Europejska zniesie obowiązek wizowy dla obywateli.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!