Inicjatywa BYPOL, zrzeszająca byłych funkcjonariuszy białoruskich organów ścigania, którzy przeszli na stronę opozycji po krwawych wydarzeniach na Białorusi z sierpnia 2020, opublikowała kolejne nagranie, które według niej jest dowodem użycia ostrej amunicji wobec demonstrantów.
Na nagraniu, które według ludzi BYPOL-u pochodzi z 10 sierpnia, czyli kolejnego dnia po sfałszowanych wyborach prezydenckich, słychać głos mężczyzny. Byli funkcjonariusze twierdzą, że głos należy do naczelnika fakultetu wojskowego Akademii Wojennej Siergieja Mazowki. Oficer mówi do kadetów, że niektórzy z nich dostaną ostrą amunicję, której użyją wobec demonstrantów.
„Dlatego wszyscy powinni być gotowi do akcji. (…) Wyznaczę teraz tych ludzi, żeby wszyscy wiedzieli, którym wydamy „magazynki”. Kto pójdzie naprzód, do ataku. Niczego się nie bać, poruszać się spokojnie, Iść naprzód. Powiedzą wam „naprzód”, ruszacie naprzód. Być może kogoś tam spróbują… to ja podejmę decyzję – albo będę strzelać ja sam, albo temu, kto będzie miał ostrą amunicję wydam rozkaz: „ognia!”. Pierwszy wystrzał w powietrze pustym nabojem, a potem już ktoś bojowym”– słychać na nagraniu.
BYPOL przypomina, że Siergiej Mazowka jest deputowanym mińskiej rady miejskiej. Na swojej stronie zachęca mieszkańców do kontaktów pod hasłem: „Razem ku rozwojowi w porozumieniu i pokoju!”.
Byli funkcjonariusze wskazują też jego adres zamieszkania w Mińsku.
BYPOL to organizacja byłych funkcjonariuszy, którzy przeszli na stronę opozycji. Bada ona przypadki łamania praw człowieka i zbrodnie na ludzkości popełnione przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Podsłuchy i dokumenty publikowane przez BYPOL pochodzą od funkcjonariuszy, którzy chcą w ten sposób udowodnić, że stanęli po właściwej stronie.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!