Powstaniem Via Carpatia zainteresowane są Białoruś i Ukraina, powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas Forum Regionów Trójmorza, odbywającego się we wtorek w Jasionce k. Rzeszowa. Minister podzielił się z uczestnikami konkluzjami z rozmowy ze swoim białoruskim odpowiednikiem, informuje forsal.pl.
Andrzej Adamczyk uczestniczył w panelu „Via Carpatia – szlak wspólnych interesów”. Minister zauważył, że zarówno dla Białorusi jak i Ukrainy przedsięwzięcie „jest wielkim projektem, w którym chcą uczestniczyć”. „I nie mówię tego bezpodstawnie” – dodał.
Adamczyk mówił o entuzjazmie białoruskiego ministra transportu Anatolija Siwaka, który wyraził zainteresowanie węzłem Carpatii i autostrady A2. Siwak miał zapewniać, że Mińsk podejmie działania, aby „wzmocnić ten projekt” i ma być zainteresowany szansami, jakie daje węzeł Carpatii i autostrady A2.
Zdaniem ministra Adamczyka w Via Carpatii nadzieje pokładają też Ukraińcy, którzy chcą zbudować węzeł Carpatii i autostrady A4. Jest deklaracja ze strony Ukrainy, że będzie budowana już niebawem autostrada od Korczowej do Lwowa, a dalej do 2025 r. droga szybkiego ruchu do Odessy” – zaznaczył Adamczyk.
Adamczyk wyraził przekonanie, że „Via Carpatia to droga życia”. „Jest szansą dla państw, przez które przebiega” – dodał. „Jest jednym z głównych przedsięwzięć komunikacyjnych zjednoczonej Europy” – podkreślił.
Via Carpatia, to budowana etapami europejska międzynarodowa trasa relacji „północ-południe”, łącząca Kłajpedę na Litwie z Salonikami w Grecji.
Droga przebiegać ma przez Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię i Grecję, stanowiąc szlak transportowy prowadzący wzdłuż granicy wschodniej UE, z Europy Środkowej do Azji, krzyżujący się z korytarzami prowadzącymi z Europy Zachodniej do Rosji i łączący się przez porty Morza Czarnego ze szlakiem TRACECA (Europa – Kaukaz – Azja) Trasa na całej długości ma mieć parametry autostrady bądź drogi ekspresowej.
Kresy24.pl za forsal.pl/ba
7 komentarzy
jolo
4 lipca 2018 o 12:37Czy była mowa, za czyje pieniądze? Bo o tym jakoś cicho.Coś za dużo tego entuzjazmu.
Luk
4 lipca 2018 o 21:51Na polskim odcinku będzie budowana pieniądze Unii Europejskiej i Polski. Będzie to droga biegnąca przez terytorium Polski i dalej przez Słowację i Węgry w kierunku Grecji. Nie musisz się zatem przesadnie troskać o koszty…
tagore
4 lipca 2018 o 22:35To konkurencja dla Rumunii i Bułgarii oraz ryzyko
„kontaktu” z wyczynami ukraińskiego „Miru”.
observer48
5 lipca 2018 o 10:44@tagore
Odgałęzienia na Białoruś, Ukrainę i Mołdawię są w projekcie Via Carpatii od początku przewidziane, ale te państwa będą je musiały zbudować we własnym zakresie.
Salah
4 lipca 2018 o 23:20poprostu banderowska swołocz węszy kolejne źródło „dochodu” czyli unijną kas do rozdrapania .jak najdalej od takiej „współpracy” ,patologiczna pazerność do rozkradania wszystkiego co się da przez tą dzicz jest nieograniczona
Enej bandyta
5 lipca 2018 o 10:19Nie jest to nam potrzebne.
Precz z szaulisami
8 lipca 2018 o 20:09Debile – po co? będą sie teraz bałtowie wozić naszą autostradą do swoich portów