Kirgistan odwołał na konsultacje swojego ambasadora na Białorusi Erika Asanalijewa. Powodem decyzji władz w Biszkeku był brak reakcji białoruskich władz na obecność na jej terytorium poszukiwanego listem gończym Żanybeka Bakijewa. Jest on bratem obalonego na skutek rewolty w 2010 r. Kurmanbeka Bakijewa.
Zdjęcia brata zbiegłego prezydenta opublikował w Internecie jeden z białoruskich opozycjonistów Michaił Paszkiewicz, który zauważył go spacerującego w centrum Mińska, w pobliżu administracji prezydenta Białorusi, w towarzystwie dwóch innych mężczyzn, którzy również są poszukiwani przez władze w Biszkeku.
22 sierpnia kirgiski MSZ wystosowałdo białoruskich władz notę, w której poprosił o zatrzymanie i wydalenie Żanybeka Bakijewa, który jest poszukiwany przez kirgiskie organy prawa oraz Interpol. Zarzuca się mu udział w zabójstwach politycznych.
Jak utrzymuje kirgiskie MSZ, wcześniej kilkakrotnie zwracało się do Białorusi o informację na temat miejsca pobytu poszukiwanych. Odpowiedź za każdym razem brzmiała; „informacji o wspomnianych osobach brak”.
Informowalismy na portalu Kresy24.pl, że w 2010 roku Aleksander Łukaszenka udzielił schronienia rodzinie prezydenta Bakijewa po tym, gdy ten musiał uciekać z kraju ogarniętego zamieszkami. Były Kirgiski prezydent miał otrzymać białoruskie obywatelstwo, kupił dom za 2 mln dolarów na przedmieściach Mińska oraz, jak donoszą białoruskie media otrzymał stanowisko dyrektora jednego z białoruskich zakładów państwowych
Dziś rano zebrali pod ambasadą Białorusi w Biszkeku zebrała się grupa krewnych zabitych podczas przewrotu, który pozbawił władzy Kurnambeka Bakijewa. Domagali się ekstradycji byłego prezydenta i jego brata Żażymbeka.
kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!