Obawy azerskich władz przed radykalizmem islamskim zaczynają przeradzać się w agresję. Prześladowani są jednak głównie ci, którzy z islamskimi terrorystami niewiele mają wspólnego. W Sumgaicie policja zatrzymuje na ulicach sunnitów, zawozi na posterunek i tam poddaje brutalnym torturom – podaje niezależna azerska agencja Turan.
Inwalida wojny w Karabachu Zaur Mechtijew został zatrzymany przez tajniaków po wyjściu z meczetu. Na posterunku skuto go kajdankami i zaczęto katować. „Bili mnie po plecach, po głowie. Powiedziałem im, że mam w ciele odłamki z wojny – wtedy zaczęli bić właśnie w te miejsca. Najbardziej gorliwym oprawcą był zastępca szefa miejscowej policji o imieniu Sulejman. Kiedy zapytałem, czego ode mnie chcą, powiedział, że mam zgolić brodę” – opowiada mężczyzna.
Podobny los spotkał 8 innych sunnitów – zupełnie przypadkowych przechodniów. Rozbierano ich do naga i bito przez 7 godzin. Do ust wpychano pałki policyjne. Kolejny z katowanych – Widadi Maggeramli, podobnie jak Mechtijew inwalida wojny w Karabachu, również mówi, że bito go w miejsca, gdzie był niegdyś ranny, a także po nerkach.
Po zwolnieniu wszyscy pobici przeszli obdukcję. Lekarze odnotowali ich obrażenia, ale odmówili wydania zaświadczenia. „Nie zostawię tego w ten sposób” – zapowiada inny poszkodowany Raszid Sułtanow. Wszyscy pobici zapewniają, że nie mają nic wspólnego z radykalizmem islamskim. Po prostu modlili się w swojej świątyni.
Sunnici są mniejszością religijną w Azerbejdżanie – stanowią ok. 30% miejscowych muzułmanów. Większość – 70% – to szyici. Azerskie władze są coraz bardziej zaniepokojone rozprzestrzenianiem się w kraju radykalnego wahhabizmu, sponsorowanego głównie przez Arabię Saudyjską. Niepokój w Baku wywołuje także coraz liczniejszy udział Azerów w walkach po stronie Państwa Islamskiego.
Jeśli jednak działania „prewencyjne” policji przeciwko terrorystom będą wyglądać tak jak w Sumgaicie, należy oczekiwać, że tylko podsyci to radykalne nastroje.
Kresy24.pl / turan.az
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!