
Grafika: Ukraina Segodnia
Tymczasem płonie kolejna rafineria trafiona przez ukraińskie drony.
Na południu Rosji paliwowy dramat – z powodu braku dostaw zamknięto tam w ostatnim czasie 12-14% stacji benzynowych. Najgorsza jest sytuacja na Krymie, gdzie nie działa już połowa stacji, a także w obwodzie rostowskim, republice Mari El i Żydowskim Okręgu Autonomicznym. Łącznie w całej Rosji zamknięto w ostatnim miesiącu 360 stacji – 2,6% wszystkich w kraju.
Najczęściej bankrutują małe stacje prywatne – upadło ich już 4,1%. Większe stacje sieciowe należące do koncernów energetycznych trzymają się lepiej – zamknięto ich tylko 0,8%. Jednak i one musiały drastycznie ograniczyć sprzedaż do 10-20 litrów na tankowanie, nie sprzedają do kanistrów, a w niektórych odległych regionach tankować może tylko policja, pogotowie i służby awaryjne.
Deficyt benzyny odczuwany jest już także w Moskwie i Petersburgu, benzyna podrożała o ponad 50% od początku roku. A na Krymie miejscowy gauleiter Siergiej Aksionow wzywa mieszkańców do cierpliwości i tłumaczy deficyt paliw “przyczynami obiektywnymi i spadkiem produkcji”.
Każdy sposób dobry, byle nie przyznać, że benzyny nie ma, bo ukraińskie drony praktycznie codziennie uderzają w kolejne rosyjskie rafinerie.
Tej nocy trafiona została – trzeci raz od początku sierpnia – rafineria w Afipsku w Kraju Krasnodarskim, jedna z największych na południu Rosji, o rocznej mocy przerobowej 6,25 mln ton. Ponownie wybuchł w niej pożar. Łącznie od początku sierpnia Ukraińcy zaatakowali już 16 z 38 rosyjskich rafinerii, większość z nich wielokrotnie. Część z nich musiała wstrzymać dostawy.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przewiduje, że deficyt paliw w Rosji będzie się szybko pogłębiał, w miarę jak ukraińskie drony będą uderzać w coraz bardziej oddalone rafinerie, jak ostatnio w Astrachaniu i Baszkortostanie. Ukraińcy mają też o tyle ułatwione zadanie, że zdecydowana większość rosyjskich rafinerii jest rozlokowana na zachodzie kraju, a więc w zasięgu rażenia.
Jednocześnie drony niszczą rurociągi przesyłowe i przepompownie ropy. Morskie drony zaatakowały też wielkie rosyjskie terminale naftowe na Morzu Czarnym – zobacz: Morskie drony uderzyły w terminale naftowe! Panika, wybuchy, ewakuacja (WIDEO). Wcześniej uderzyły też w terminale nad Bałtykiem.
Zobacz także: Polska wzywa swoich obywateli: niezwłocznie wyjedźcie z Białorusi!
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!