Według Rosstatu nie jest najlepiej, ale i nie najgorzej. Tymczasem badania przeprowadzone przez Bank Rosji w czerwcu pokazują, że jest źle.
Po pierwsze stwierdzono najniższy od 9 lat poziom optymizmu konsumentów – opisujący poziom dochodów oraz siłę nabywczą i stan oszczędności – tylko w czerwcu obniżył się o 13 punktów procentowych. Jest to rekordowy wynik odkąd Bank Centralny zaczął prowadzić takie badania w roku 2009.
Nadzieja na lepszą przyszłość pikuje w dół. Zawalił się także indeks oczekiwań konsumenckich, ze 117 do 100 punktów. To także najniższy od 9 lat poziom.
Ponadto rośnie strach przed inflacją.
O ile lipcowe dane Rosstatu podają, że wzrost inflacji wynosi 2,3% i ma tendencję zniżkową, to dane BR mówią o liczbie już dwucyfrowej – 10,6%.
Ponad jedna trzecia Rosjan, nie znając tych wyników powiedziała w badaniu, że wzrost inflacji jest „bardzo duży”, a 18% oczekuje jeszcze jej przyśpieszenia. Słowem, ludzie wiedzą swoje.
Najmocniej dotknął ludzi wzrost cen benzyny – żali się na niego 57% respondentów. 31% narzeka na szybki wzrost cen mięsa i drobiu. 28% na ceny warzyw i owoców.
Podobne wyniki dają badania innych niezależnych ośrodków badawczych. Szefowa jednego z nich podsumowała wyniki badań nastrojów społeczeństwa: „Ludzie przewidują, że w najbliższej przyszłości ich materialne położenie pogorszy się.”
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!