Według informatora „Faktu”, bezwzględny dyktator rozpoczyna właśnie kolejny etap akcji przerzutu nielegalnych imigrantów do Europy Zachodniej.
Były wysokiej rangi oficer białoruskiej milicji Aleksandr Azarau zdradza Faktowi, że reżim Łukaszenki rozpoczyna kolejny etap przerzutu imigrantów. Tym razem fala nielegalnej imigracji ma popłynąć do Polski szlakiem przez Ukrainę i Bieszczady.
– Mamy informacje, że białoruska straż graniczna zaczyna przewozić tych ludzi na granicę z Ukrainą, o wiele słabiej strzeżoną niż polska – alarmuje Azarau.
Twierdzi on, że pierwsze grupy migrantów pojawiły się już w okolicy Homla w pobliżu granicy z Ukrainą. To tam grupy nielegalnych imigrantów mają próbować przedrzeć się na Ukrainę, a później do Polski i na zachód. Druga część z nich kierowana jest w okolice Pskowa w Rosji, skąd ma być przypuszczony atak na Estonię.
2 komentarzy
Dshk
22 października 2021 o 17:00Ukraina im to zablokuje stary popapraniec ! kołchoźnik
qumaty
22 października 2021 o 21:05tak naprawde w tym „misternym” planie baćki chodzi o jedno.. a zabierzcie ich w cholere gdziekolwiek, bo słabo nam ten przerzut idzie i zaczynamy się zatykać. Co baćkę obchodzi jak z Ukrainy do Polski przejdą.. aby z Białorusi znikli..