Ukraina nie ujawniła planów przyszłej kontrofensywy wobec Stanów Zjednoczonych ze względu na wątpliwości co do zdolności Waszyngtonu do zachowania tajemnicy. Dlatego jest mało prawdopodobne, aby „wyciek” dokumentów Pentagonu zaszkodził siłom zbrojnym Ukrainy na polu bitwy, informuje Associated Press. Tylko Ukraińcy znają plany bojowe i informacje operacyjne.
„Jeśli planowane są działania zbrojne, to o planowaniu operacji specjalnej wie bardzo wąski krąg ludzi” – powiedziała wiceminister obrony Anna Maljar.
Według niej minimalizuje to ryzyko wycieku w krytycznych kwestiach wojskowych. AP uważa jednak, że bardziej szkodliwy materiał może nadal „wypłynąć”. Przyszłe rewelacje mogą być bardziej szkodliwe dla Ukrainy niż te już opublikowane.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin podkreślił, że „tajemnica w jednym istotnym obszarze – planach Ukrainy dotyczących wszelkich przyszłych działań mających na celu odparcie wojsk rosyjskich – pozostaje niezagrożona”.
„Mają świetny plan… ale tylko prezydent Zełenski i jego kierownictwo naprawdę znają wszystkie szczegóły tego planu” – dodał.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zauważył, że ujawnione szczegóły są „nieprzyjemne”. Jest przekonany, że była to operacja informacyjna na korzyść Federacji Rosyjskiej, mająca na celu obniżenie poziomu zaufania między sojusznikami.
„Jest dużo informacji, które nie odpowiadają rzeczywistości. A prawdziwe informacje już straciły na aktualności” – zapewnił.
Były wysoki rangą urzędnik CIA, John Sipher, jest również przekonany, że „przeciek” nie może naprawdę zaszkodzić wysiłkom wojskowym Ukrainy. Powiedział, że najbardziej chronione i wrażliwe tajemnice społeczności wywiadowczej zwykle nie są zawarte w takich dokumentach Departamentu Obrony USA.
Z kolei Mychajło Podoliak, doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy, nazwał wyciek informacji o ocenach wojennych nieprawdziwymi informacjami operacyjnymi i częściowo sfałszowanymi. Wyjaśnił, że strategia i taktyka Ukrainy są opracowywane przez dowództwo wojskowe i te informacje nie są nikomu ujawniane.
„Scenariusze operacji są wciąż opracowywane, ponieważ linia frontu jest elastyczna, a zmiany wprowadzane są codziennie” – powiedział.
Przypomnijmy, 7 kwietnia media poinformowały o wycieku rzekomo „tajnych dokumentów”, które zawierają szczegóły planu USA i NATO przygotowania ukraińskiej armii do kontrofensywy.
Były dowódca armii USA w Europie Ben Hodges jest przekonany, że wyciek tajnych dokumentów nie wpłynie na kontrofensywę sił zbrojnych Ukrainy.
Wieczorem 13 kwietnia FBI aresztowało podejrzanego o „przeciek”. Okazało się, że jest nim 21-letni pracownik wywiadu w jednostce powietrznej Gwardii Narodowej stanu Massachusetts, Jack Teixeira.
Opr. TB, apnews.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!