„Gorąco apeluję do Polaków na Litwie, żeby spróbowali jednak tego zbliżenia. Nie wyobrażam sobie, żeby Polak mógł nazwać Polskę obcym państwem. Bardzo proszę, żeby doszło do porozumienia. Polska stoi za Polakami wszędzie” – powiedziała w rozmowie z Radiem Znad Wilii europosłanka Anna Fotyga, odnosząc się do konfliktu prezesa ZPL Michała Mackiewicza z urzędnikami państwa polskiego.
W Wilnie Fotyga bierze udział w konferencji międzynarodowej pod patronatem Valdasa Adamkusa.
„Staram się każdą swoją wizytę na Litwie wykorzystać do tego, żeby zwiedzić jakąś część kraju i niemal zawsze się to udaje. Jest to taki szlak sentymentalny” – podkreśliła Anna Fotyga. W przededniu konferencji w towarzystwie ambasador RP na Litwie Urszuli Doroszewskiej polityk złożyła kwiaty na cmentarzach na Antokolu oraz Rossie. Anna Fotyga złożyła również kwiaty w miejscu urodzenia Marszałka w Zułowie, a także w Glinciszkach i Ponarach. Także podczas pobytu w Pikieliszkach oraz Mejszagole, gdzie niedawno otwarto Plac im. Lecha Kaczyńskiego, Anna Fotyga rozmawiała z miejscowymi Polakami.
Wyrażając swoje uznanie wobec ambasador Urszuli Doroszewskiej, Anna Fotyga odniosła się do krytyki, która w swoim czasie padła z ust prezesa ZPL Michała Mackiewicza.
„Doszło do tego, że mnie wczoraj ambasador wezwała i powiedziała: jako przedstawiciel państwa polskiego mam zgłosić, że pan nie może kandydować (w wyborach prezesa ZPL, przyp.red.). Co to za dyplomacja? Co to za prawo międzynarodowe? Co to takiego? Wysokiej rangi urzędnik. Cudzego państwa. Parlamentarzyści cudzego państwa ograniczają wolności i ograniczają prawo. Ja kieruję się prawem Republiki Litewskiej” – mówił mediom podczas zjazdu ZPL Michał Mackiewicz.
„Jestem byłą minister spraw zagranicznych. Ambasador pod nieobecność ministra spraw zagranicznych, prezesa Rady Ministrów, prezydenta najwyższym reprezentantem państwa polskiego w kraju urzędowania, jest to bardzo ważna funkcja sprawowana przez osobę która ma olbrzymie zasługi dla całego regionu” – skomentowała Anna Fotyga.
„Odwiedzałam Urszulę Doroszewską również kiedy była ambasadorem w Gruzji w czasie katastrofy smoleńskiej, wiem, jak się zachowywała, jak świetnie reprezentowała Polskę. Wiem, że jest osobą posiadającą olbrzymią wiedzę, osobą, z którą można się porozumieć. Gorąco apeluję do Polaków na Litwie, żeby spróbowali jednak tego zbliżenia. Europoseł Waldemar Tomaszewski mówi, że Polacy na Litwie są obecnie silni i to jest efekt również polityki Polski, która z jednej strony wspiera Polaków, ale z drugiej strony chce, żeby stosunki międzypaństwowe, między Polską a Litwą były jak najlepsze” – dodała Fotyga.
Zdaniem europosłanki główną kwestią łączącą oba kraje są sprawy bezpieczeństwa.
„Głównym tematem dla Europy Środkowo-Wschodniej, który niewątpliwie łączy Polskę i Litwę, są sprawy bezpieczeństwa w naszym regionie. Nie ma wątpliwości, że dzięki zrozumieniu zagrożenia ze Wschodu, ale i różnych innych zagrożeń, mamy w tej chwili znacznie poważniejszą niż kilkanaście lat temu obecność sojuszników na naszych terytoriach. Bardzo nam zależy na wzmacnianiu NATO, żeby w naszej części świata byli sojusznicy, żeby wypełniać postanowienia NATO” – wymieniała Anna Fotyga.
Jak dodała, kwestie bezpieczeństwa, które są w obecnych czasach najważniejsze, nie przesłaniają jednak spraw Polaków na Litwie. Jej zdaniem dobre relacje między Polską a Litwą przekładają się również na poprawę w sprawach polskich.
Kresy24.pl za Radio znad Willi
8 komentarzy
Sarmata
23 sierpnia 2018 o 12:16no i wychodzi, że tomaszewski to zwykły kacap – z Polską ma tyle wspólnego, że kasę dostawał…
Sarmata
23 sierpnia 2018 o 12:19oczywiście chodziło mi o tego kacyka mackiewicza
józef III
23 sierpnia 2018 o 22:44Pojedź Pan, porozmawiaj z ludźmi a potem komentuj sprawy nie poddając się rosnącemu na nowo giedroycizmowi
Sarmata
24 sierpnia 2018 o 12:40akurat mi doktryna giedroycia jest obca – i uważam, że szkodliwa – a z mojego wpisu wynikało jasno, że nie jest mi ona bliska – wielokrotnie na tym forum pisałem, że dla mnie Polacy na Litwie są Polakami a nie obywatelami litewskimi Polskiego pochodzenia – i idąc tym tokiem uważam, że winni oni lojalność Rzeczpospolitej – a więc i działania Polskiej ambasador są dla mnie akceptowalne – tego kacyka nie – a do Naszego Wilna wybieram się na dniach – co nie zmienia stanu rzeczy. PS nie ze wszystkimi i o wszystkim warto dyskutować … Dla mnie ten osobnik wydaje się już wystarczająco skompromitowany…. dyskutowanie z nim uważam, że bezcelowe.
Robert
23 sierpnia 2018 o 21:57Dlaczego Redakcja nie reaguje na wpisy szkalujące demokratycznie wybranego przez rodaków na Wileńszczyźnie prezesa ZPL Mackiewicza?
tagore
24 sierpnia 2018 o 10:02Czyli Pani Fotyga przyznaje ,że Ambasador Polski zamierzał na polecenie Polskiego Rządu
doprowadzić do odsunięcia Pana Mackiewicza i wyboru bardziej odpowiedniego z punktu widzenia Litewskich polityków.
Zarzuty na temat rozliczania wystawianych faktur proforma są niepoważne ,charakterystyczne ,że nie ma zarzutu defraudacji .Na współpracy z Okińczycem właścicielem radia „Znad Wilii” oskarżanym o współpracę z KGB Rząd PIS wyjdzie podobnie jak polskie Rządy ponad 20 lat wstecz. Co do osiągnięć polskiej dyplomacji na Litwie ,zobaczymy ile z nich zostanie gdy „Orlen” zrezygnuje z odszkodowania na co się zanosi.To będzie prawdziwy test dla oceny stanu wzajemnych stosunków.
józef III
25 sierpnia 2018 o 18:26Panie Sarmata, a co Pan wie o prezesie Michale Mackiewiczu poza hejtem z ostatnich tygodni ? Ja Go znam około 30 lat …
Wilnianin
27 sierpnia 2018 o 01:16Państwo którym rządzą polskojęzyczni ,a nie Polacy jest wrogie Polakom, szczególnie na kresach wschodnich.