Przewodnicząca Rady Naczelnej nieuznawanego przez reżim w Mińsku Związku Polaków na Białorusi – Andżelika Borys wzięła udział w uroczystościach inauguracyjnych prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Zdjęcie z nowym prezydentem i jego żoną wykonane 6 sierpnia na Zamku Królewskim w Warszawie Andżelika Borys opublikowała na swoim profilu na Facebooku.
Przypomnijmy, że to właśnie Związek kierowany przez prezesa Mieczysława Jaśkiewicza, z przewodniczącą rady Naczelnej Andżeliką Borys, a więc z władzami nieuznawanymi przez oficjalny Mińsk, jest uprawniony do wystawiania zaświadczeń potwierdzających aktywne zaangażowanie w działalność na rzecz języka i kultury polskiej lub polskiej mniejszości oraz do przyjmowania i przekazywania właściwemu konsulowi wniosków o przyznanie Karty Polaka.
Kresy24.pl
7 komentarzy
PolakNieTroll
6 sierpnia 2015 o 20:39Nareszcie właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Tylko trzeba jeszcze umieść pozostałe śmieci (okupujące od 8 lat koryto i zadłużające Polskę jak nikt inny) i zrobić porządek w mediach, które zniszczyły ś.p. prezydenta L.Kaczyńskiego i teraz (choć jeszcze dobrze nie zaczął prezydentury) nie mogą powstrzymać się od złośliwości na temat prezydenta A.Dudy.
jubus
7 sierpnia 2015 o 09:28Akurat ten przykład pokazuje, że między nim, a Komorowskim czy Kwaśniewskim nie ma żadnej różnicy. Z całym szacunkiem do pani Borys, ta pani powinna siedzieć dawno cicho, jak mysz pod miotłą. A prezydent RP, w jedną z pierwszych podróży zagranicznych, powinien odbyć do Mińska (wcześniej do Bratysławy, Budapesztu, Pragi i Bukaresztu, w tej kolejności), zamiast do Brukseli, Berlina czy Waszyngtonu.
Kiedy w końcu pojawi się w Polsce prezydent, który powie „może i Łukaszenka to dyktator, ale lepszy białoruski dyktator niż rosyjski gubernator).
Vincent
6 sierpnia 2015 o 21:51A kto to był ten (usun. – obraźliwe) co wchodził za pierwszą parą do pałacu. Proszę o Imie i Nazwisko i w jakim celu? Są zdjęcia więc i tak to wyjdzie na jaw.
józef III
6 sierpnia 2015 o 21:56no i co …, widziałem jak radośnie odwiedzała Kwaśniewskiego (Tomaszewski nie pojechał !), jak się całowała z Tuskiem, teraz …
jubus
7 sierpnia 2015 o 09:32To oczywiste, przecież Duda to kontynuacja antypolskiej polityki zagranicznej, opartej o sojusze transoceaniczne oraz „Europę” (czytaj podległość wobec Berlina, Paryża i Brukseli). Wszystkie rządy i wszyscy prezydenci prowadzili antybiałoruską politykę, mieszając się, nie wiadomo po co i na czyje polecenie, w wewnętrzne sprawy tego państwa. Jestem realistą, Łukaszenka to sowiecki pachołek, ale ma poparcie większe niż jakikolwiek inny polityk w historii Białorusi. Dlatego trzeba się z nim ułożyć i dogadać, tak jak to robiła, chociażby Litwa i Łotwa. Nie trzeba wcale zamykać Biełsatu, wystarczyłoby zwyczajnie pojechać do Mińska i porozmawiać po cichu mówiąc „my nie będziemy wspierać już opozycji, która i tak nie jest nic warta”, jednocześnie otwierając się na handel, inwestycje, ruch transgraniczny. Ale tego nie ma, Łukaszenka ma być be i bojkot Białorusi ma być tak długo jak Łukaszenki rządzą (czytaj, Alaksandr i jego nastepcy), czyli przez następne dekady.
józef III
9 sierpnia 2015 o 19:56Panie „jubus” – bez przesady !
t55
10 sierpnia 2015 o 20:43Panie józefIII! Zgadzam się w pełni z panem jubus. trzeba się dogadywać, handlować, inwestować itd., a nie wkładać szpile. zachód chyba mądrzejszy od polski? to dlaczego przez 45 lat prl-u handlowali z nami? tylko polityka? a interesu żadnego? pozdrawiam.