Andrzej Poczobut, polski dziennikarz z Grodna i członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi, został zatrzymany rok temu, 25 marca 2022. Grozi mu 12 lat więzienia za „rehabilitację nazizmu”.
Jak przypomina Biełsat, Andrzej Poczobut od lat jest głosem mniejszości polskiej na Białorusi: pisał o problemach, potrzebach i osiągnięciach. Nie milczał, gdy prześladowano Polaków. Przedmiotem jego zainteresowania jest działalność polskiego podziemia niepodległegłościowego na Grodzienie.
Od roku Andrzej Poczobut i Andżelika Borys są symbolami represji białoruskiego reżimu wobec Polaków.
1 kwietnia Andrzej Poczobut został formalnie oskarżony o „podżeganie do nienawiści narodowej, etnicznej lub religijnej” oraz „rehabilitację nazizmu”, za co groził od 5 do 12 lat więzienia. Prokuratura i media będą odtąd nazywać sprawy wytoczone Poczobutowi, Andżelice Borys, Marii Tiszkowskiej, Irenie Biernackiej i Annie Paniszewej „sprawą polską”. Trzy Polki zgodziły się na przeniesieniu ich do aresztu domowego. W rzeczywistości zostały deportowane z Białorusi bez możliwości powrotu. Andrzej Poczobut i Andżelika Borys odmówili zwolnienia w zamian za wyjazd z Białorusi.
Według Prokuratury Generalnej od 2018 roku Związek Polaków na Białorusi ma organizować imprezy poświęcone żołnierzom wyklętym, których reżim uważa za przestępców.
W tym samym miesiącu prokurator generalny Białorusi Andriej Szwed oświadczył, że prokuratura będzie szukać polskich zbrodniarzy wojennych z okresu II wojny światowej.
Informacje docierające z białoruskich więzień o polskich działaczach są bardzo skąpe. Ich adwokaci z obawy o odebranie licencji wolą milczeć. Ale każdy z nas może do nich napisać.
Wiadomo, że Andżelika Borys ma poważne problemy zdrowotne, a jej stan pogorszył się w wyniku bardzo złych warunków przetrzymywania. O problemach zdrowotnych Andrzeja Poczobuta wielokrotnie pisała jego żona Oksana.
22 marca Oksana Poczobut poinformowała na Facebooku, że przestała otrzymywać listy od męża. Jak twierdzi, jej listów Andrzej również nie otrzymuje, chociaż pisze do niego codziennie. Według Oksany korespondencję otrzymują wszyscy pozostali więźniowie w celi.
Szanowni Państwo, zbliżają się święta Wielkanocne. Nie zapominajmy o Polakach z Białorusi. Zachęcamy do wysyłania kartek świątecznych.
Kartki i listy należy kierować pod adres:
Следственная тюрьма № 8, 222160, г. Жодино, ул. Советская, 22А
Imiona adresatów również należy pisać w języku rosyjskim, czyli adresować listy i kartki:
Анжелике Борис
Андрею Почобуту.
oprac. ba na podst.belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!