Oczywiście jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc, ale 14 czołgami nie uda się wygrać tej wojny – powiedział ambasador Ukrainy w Berlinie Ołeksij Makiejew w wywiadzie dla stacji ntv.
Jak powiedział, Ukraina potrzebuje też więcej systemów przeciwlotniczych, pocisków artyleryjskich i dział o większym zasięgu, także z Niemiec.
Ambasador Ukrainy w Berlinie wzywa kanclerza Niemiec Olafa Scholza do zabrania zdecydowanego stanowiska. Ukraińcy oczekują, że z serca Niemiec popłyną słowa, że Ukraina musi wygrać wojnę.
„Naprawdę mam nadzieję, że kanclerz to powie” – stwierdził Makiejew.
Według niego kanclerz i rząd federalny od pewnego czasu robią coś w tym kierunku.
Makiejew nie ma wielkich nadziei na zakończenie wojny w drodze negocjacji w najbliższej przyszłości.
„Każda wojna kończy się negocjacjami, ale trzeba stworzyć warunki, żeby ktoś na Kremlu przemyślał sprawę i potem wrócił do stołu negocjacyjnego” – powiedział dyplomata.
Obecnie tego w ogóle nie widać. Ambasador określił jako warunek negocjacji wycofanie wojsk rosyjskich poza międzynarodowe granice Ukrainy.
Ponadto kierownictwo Rosji musi zostać pociągnięte do odpowiedzialności i zrekompensować szkody wyrządzone przez wojnę. Makiejew żąda też gwarancji, że nie będzie więcej ataków ze strony Rosji.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział jakiś czas temu, że Rosja nie powinna tej wojny wygrać. Ambasador Makiejew oczekiwałby od kanclerza zmiany retoryki i stwierdzenia, że to Rosja musi przegrać, a Ukraina wygrać w tej wojnie.
oprac. ba za cenzor.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!