Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk wezwał Zachód do dostarczenia Ukrainie nowoczesnej broni wojskowej, w przeciwnym razie pojawi się kwestia przywrócenia jej statusu nuklearnego. Taką opinię wyraził na antenie „Niemieckiego Radia” , a jego wypowiedź cytuje „Europejska Prawda”.
„Według naszych danych prawie 90 tysięcy żołnierzy (rosyjskich), a także ich środki bojowe, zostali zgrupowani przy granicy i w rejonie okupowanego Krymu i Donbasu. To rozmieszczenie to nie tylko napinanie mięśni… mamy do czynienia z największym ruchem wojsk w Rosji od czasów drugiej wojny światowej” – zaznaczył.
Podkreślił, że Ukraina potrzebuje nie tylko solidarności ze strony Zachodu, ale także sprzętu obronnego, a Niemcy, zdaniem dyplomaty, mogłyby porzucić tę moralizującą politykę.
Według niego, jedynym sposobem uniknięcia militarnego ataku ze strony Rosji jest wejście Ukrainy do NATO.
„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że jutro lub pojutrze Putin nas nie zagarnie. Jedynym wyjściem jest, aby Ukraina w końcu stała się członkiem NATO. Gdyby Ukraina była członkiem NATO w 2014 r.… nigdy nie doszłoby do aneksji i tej strasznej wojna na Wschodzie” – powiedział.
Nie wykluczył też przywrócenia statusu nuklearnego Ukrainy.
„Ukraina nie ma innego wyjścia: albo jesteśmy częścią sojuszu takiego jak NATO i robimy, co w naszej mocy, by wzmocnić tę Europę, albo wtedy mamy jedyną możliwość – uzbroić się i być może ponownie pomyśleć o statusie nuklearnym. Bo w jaki sposób możemy zagwarantować sobie obronę?” – podsumował.
Opr. TB, https://srv.deutschlandradio.de/, https://www.eurointegration.com.ua/
fot. https://www.facebook.com/otueast/
2 komentarzy
dede
15 kwietnia 2021 o 17:42No grubo…
Ciekawe tylko czy faktycznie mają takie możliwości.
Jeżeli mają – to jest grubo….
kto to wie
7 marca 2023 o 06:19Pewne małe państwo, którego nazwy nie wolno wymawiać, właśnie rozpaczliwie szuka nory dla swojego arsenału. A może nawet już parę sztuk już po cichu pojechało.