Wezwanie miało związek z wypowiedzią prasową szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego. Reakcję ukraińskiego resortu dyplomacji wywołały słowa mninistra o stosunkach polsko-ukraińskich, jakie padły w wywiadzie dla tgodnika „W Sieci”.
W stanowisku przekazanym polskiemu ambasadorowi w Kijowie ukraiński MSZ przyjął wypowiedź ministra Waszczykowskiego „z rozczarowaniem” i zwrócił uwagę na potrzebę bardziej wyważonego stosunku polskich polityków do „wrażliwych zagadnień wspólnej historii”. W stanowisku zaznaczono, że Ukraina walcząc w Donbasie z rosyjską agresją płaci wysoką cenę za swój cywilizacyjny wybór, ale broni też Polski i innych krajów Unii Europejskiej przed rosyjskim wojskiem. Wskazano również, że w wywiadzie, jakiego udzielił polski minister, padły niewłaściwe określenia w odniesieniu do konfliktu na wschodzie Ukrainy. Za niewłaściwe, w kontekście strategicznego partnerstwa, uznano ponadto porównanie do sytuacji Grecji i Macedonii. Ze strony MSZ Ukrainy została potwierdzona gotowość do dalszego rozwoju równoprawnej i konstruktywnej współpracy z Polską w duchu wzajemnego zrozumienia i szacunku.
Przypomnijmy: w wywiadzie, o którym mowa, minister Waszczykowski wypowiadał się m.in. na temat wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce i naszej polityki bezpieczeństwa, stosunków Polski ze wschodem i relacji z Ukrainą. O tych ostatanich powiedział: „Szykujemy wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Kijowie, w zeszłym roku w Warszawie był prezydent PetroPoroszenko z połową rządu. Współpraca gospodarcza nie wygląda niestety najlepiej. A najgorzej jest oczywiście w kwestiach historycznych. Nasz przekaz jest bardzo jasny: z Banderą do Europy nie wejdziecie. Mówimy to i głośno, i cicho. Nie powtórzymy błędów z lat 90., gdy nie domknęliśmy pewnych spraw w relacjach z Niemcami oraz z Litwą. Mam tu na myśli status polskich mniejszości w tych krajach. Nauczeni tymi doświadczeniami będziemy od Ukrainy stanowczo się domagali, by wszystkie sprawy zostały wyczyszczone, zanim Kijów stanie u wrót Europy, prosząc o członkostwo. Będziemy tak stanowczy, jak stanowcza jest np. Grecja wobec Macedonii w sprawie nazwy”.
Kresy24.pl (HHG)
49 komentarzy
Enej bandyta
6 lipca 2017 o 12:17Bezczelność Ukraińców jest niewyobrażalna, kultywują tradycję SS galizien i nachtigall, gloryfikują banderę i szuchewycza i mają czelność wzywać Pana ambasadora. Trzeba im jasno wyartykułować: Z BANDERĄ DO EUROPY NIE WEJDZIECIE. Dodatkowo uzależniłbym pomoc finansową od zakazania gloryfikowania faszyzmu i nazizmu na Ukrainie. Koniec miesiąca miodowego, teraz trzeba przejść do konkretów z naszymi braćmi z Ukrainy.
prawy
6 lipca 2017 o 12:52Węgrzy i w UA a nie tylko w Trójmorzu, potrafią politykę robić.
https://zaxid.net/vulitsi_banderi_i_shuhevicha_u_mukachevomu_pereymenuvali_na_chest_guzara_ta_sheptitskogo_n1430472
Enej bandyta
6 lipca 2017 o 13:25jacy Węgrzy ?
prawy
6 lipca 2017 o 16:29jacy Węgrzy ?
Oni i Rusini.
Z Rusi Podkarpackiej.
Enej bandyta
6 lipca 2017 o 12:20Wizyta Pana Prezydenta Dudy nie jest wskazana, ze względów wizerunkowych. Chyba Polska nie chce być postrzegana jako sprzymierzeniec nazistów ? Dodatkowo co poza zdjęciami z królem czekolady mają do zaoferowania Ukraińcy ? Mają być jakieś interesy załatwione za które nie musimy płacić ?
ziutek
6 lipca 2017 o 12:23lepiej sobie wybierajcie bohaterów, to nie będziecie później wzywać za prawdę
jubus
6 lipca 2017 o 12:24Pytam się retorycznie. Ile jeszcze Polska będzie wspierać i karmić wroga, który jest tuż obok nas?
Rosja jest wrogiem, Niemcy są wrogiem, Ukraina jest wrogiem.
W tej to, kolejności. Każdy kto optuje za Rosją, Niemcy, Ukrainą jest wrogiem Polski.
Wołyń1943
6 lipca 2017 o 12:24Czy ambasador Deszczyca został wezwany do polskiego MSZ w sprawie wypowiedzi deputowanego Szuchewycza i jego chęci plucia na Polskę?
Enej bandyta
6 lipca 2017 o 12:56100%
prawy
6 lipca 2017 o 13:19Jaskrawe narracje o Hruszewicach,dwie:
http://kresy.pl/wydarzenia/krzyz-rozebranego-pomnika-upa-upa-upamietni-ukraincow-ratujacych-polakow/
https://zaxid.net/hrest_navivorit_n1430394
prawy
7 lipca 2017 o 12:00Narracje te również o tym do CZEGO, chrześcijanom i łżechrześcijanom z satanistycznej sekty udającej katolików (w/g diagnozy bp. Chomyszyna), symbol krzyża służy.
prawy
6 lipca 2017 o 12:41Rzymkowski gada i nazwiska pisobanderofili wymienia.
Nie wszystkie.
http://wmeritum.pl/wywiad-10-tomasz-rzymkowski-kukiz15-o-upamietnieniu-ofiar-ludobojstwa-wolyniu-aferze-amber-gold-przyszlosci-kukiz15-dla-nas-jako-narodu-wielki-wyrzut-sumienia-ze-tej-spr/190475
meteor
6 lipca 2017 o 12:49Bardzo delikatne są sprawy historyczne. Nie da się ich zamieść pod dywan min. przez rosyjską wojnę informacyjną. Brak poważnego podejścia do tej sprawy po obu stronach jest niepokojący. Są według mojej oceny trzy podstawowe obszary analizy zagadnień historycznych relacji polsko ukraińskich. Pierwszy jest aspekt moralny. Drugi to wykorzystywanie zagadnień historycznych przez Rosję oraz inne zainteresowane tym kraje do skłócenia Ukrainy z Polską. Nawet na tym forum widać wpisy wskazujące że są dziełem rosyjskich trolli. Jest jeszcze trzeci aspekt. Poza faktem że bez właściwego rozwiązania tej kwestii Rosja będzie się starała do skutku skłócić Polskę z Ukrainą jest jeszcze inne zagadnienie. Mianowicie że bezrefleksyjne promowanie jako bazę postawy patriotycznej bohaterów, którzy uznawali ludobójstwo mające ewidentnie znamiona nazizmu jest bardzo niebezpieczne dla duchowości Ukrainy. Tych rzeczy nie da się ukryć i takie rzeczy mogą potem być czy stanowić bazę ideologiczna dla ukraińskich ruchów narodowych oraz dla ukraińskiej młodzieży. To są niebezpieczne tematy. Jak to może wpływać na duchowość nowych pokoleń Ukraińców? Tego nie da się ukryć i to wyjdzie min. przez udział Rosji, która przez swoją agenturę będzie w odpowiednich monetach to wyciągała i uwypuklała na Ukrainie jako wzór do naśladowania a w Polsce jako bazę do budowania niechęci do Ukrainy. Zadam pytanie jak czuli by się Ukraińcy gdyby Polacy promowali i pochwalali wszędzie traumę Ukrainy jaką był wielki głód na Ukrainie? Albo gdyby Polacy promowali wszędzie Jeremiego Wiśniowieckiego, który dopuścił się ludobójstwa na ludności ukraińskiej? Tutaj tak w nawiązaniu patrząc na film Taras Bulba może również Polska powinna się odciąć i skrytykować zło jakie zostało wyrządzone na ludności ukraińskiej w trakcie Powstania Chmielnickiego. Oczywiście nie Polska ma wybierać kto będzie a kto nie będzie bohaterem Ukrainy. Sprawa jest delikatna bo Bandera jak został odrzucony przez Niemców walczył z Niemcami a okres rzezi wołyńskiej spędził w niemieckim obozie zagłady. Bandera czy UPA walczyła również z Rosjanami. To pokazuje że postać Bandery jest niejednoznaczna jest wielowymiarowa. Jednak obecna postawa Ukrainy polegająca na tym że Bandera oraz UPA są nieskazitelne jest niebezpieczna i to również dla samej Ukrainy. Owszem Polska okresu późnej sanacji zawiniła swoją złą polityką wobec ludności ukraińskiej. Był atak na ukraińska cerkiew, było zamykanie ukraińskich szkół, był status Ukraińca jako obywatela drugiej kategorii, który nie mógł zajmować żadnych funkcji czy to nauczyciela czy to wójta czy to listonosza czy nawet kolejarza. Jednak nie usprawiedliwia to masowych mordów o charakterze rasowym na ludności polskiej. Niech Ukraina zacznie w końcu coś proponować niech politycy oraz naukowcy obu stron siądą do prawdziwych negocjacji odnośnie polityki historycznej. Po polskiej stronie widziałbym tu profesora Andrzeja Nowaka ze względu za wielką klasę, wyczucie oraz umiejętność dyskusji tego polskiego profesora.
prawy
6 lipca 2017 o 12:56Jakżesz koncertowo, łże i prawdą mataczy, taki polskojęzyczny banderofil, przypierany do muru na k24.
prawy
7 lipca 2017 o 18:28„Bo ja nie pytam o to, czy polska zna zbrodnie rosyjskie tylko wzywam Cię to potępienia zbrodni rosyjskich obok banderowskich. Jakoś ci to nie przechodzi przez gardło.”
I znowu zrównuje naród z ideologią.
Potępiać należy KAŻDE zbrodnie.
Szczególnie popełniane przez organizacje państwowe.
Państwa lub związki państw.
Oraz organizacje.
Kwalifikowane zbrodnie, takie jak ludobójstwo
Nie zdarza się aby cały naród, popełniał zbrodnie aczkolwiek ponosi odpowiedzialność za zbrodnie popełniane w jego imieniu.
Tak więc potępiać należy zbrodnie państw i organizacji nazistowskich gdyż nazizm
zakładał zbrodnie jako metodę.
Banderyzm to nazizm ukraiński tak jak hitleryzm, niemiecki.
Zbrodnie banderyzmu, takie jak Shoah i Genocidum Atrox każdy normalny człowiek, nie moralny dewiant potępiać będzie.
Potępiam więc i ja.
Czyniłem to i czynię nadal.
W odróżnieniu od np. takiego krętacza i moralnego degenerata jak Kuchciński, czego dzisiaj kolejny oczywisty dowód dał.
O potępieniu jeszcze jakich zbrodni chodzi?
Jakich państw ?
Jakich organizacji?
Marcin
6 lipca 2017 o 13:13Postać Hitlera również nie jest równoznaczna – nie podpisał żadnego dokumentu, który nakazałby ludobójstwo Żydów, do tego walczył z komunizmem i pochodem Armii Czerwonej, zlikwidował bezrobocie a do tego zdrowo się odżywiał. Nikt w Niemczech jednak nie stawia pomników Hitlerowi, ani nie nazywa w Berlinie ulic jego imieniem. Dlaczego? Bo zbrodnie, których dokonał przeważają nad oceną tej postaci. Bandera był terrorystą skazanym prawomocnym wyrokiem sądu polskiego na karę śmierci, był ideowym przywódca OUN, to z jego imieniem na ustach mordowano starców, kobiety i dzieci, proszę więc odpuścić sobie kolejną próbę relatywizowania odpowiedzialności za ludobójstwo wołyńskie. Zresztą nie chodzi tu tylko o Banderę, gdyż nie tylko jego się czci, ale osoby bezpośrednio odpowiedzialne za ludobójstwo ludności polskiej, czeskiej, ormiańskiej, żydowskiej i ukraińskiej.
Nie jest prawdą, że Ukraińcy nie mogli pełnić posad wójtów, nauczycieli itd. Nie chce mi się powtarzać komentarza sprzed kilku miesięcy, gdzie przytaczałem statystyki z lat 30. z Wołynia o pochodzeniu narodowościowym wójtów, sołtysów, nauczycieli itd. Ich udział był proporcjonalny do liczebności czyli wynosił ok. 70%.
Zbrodnie i pamięć o zbrodniach nie podlegają negocjacjom: albo mówi się prawdę, albo kłamie. Ukraina woli kłamać, a jeśli ktoś z historyków ma się wypowiadać na temat ludobójstwa, to jego badacze, nie wiem więc jakie kompetencje ma pan profesor Nowak, bo z tego co wiem nie zajmuje się on badawczo kwestią ludobójstwa.
SyøTroll
6 lipca 2017 o 14:07Wszyscy się zgadzamy, że nawet błędy polityki sanacyjnej, NIE UZASADNIAJĄ MASOWYCH MORDÓW NA LUDNOŚCI POLSKIEJ. Nie uzasadniałoby, nawet gdyby chodziło np. o „zuluską mniejszość na Wołyniu”, nie tylko polską, ale ponieważ jesteśmy Polakami bronimy głównie Polaków. Tylko, że oni nie chcą tego zrozumieć, ponieważ straciliby „świetlanych bohaterów” o których bili się na Euro-Majdanie.
Barnaba
6 lipca 2017 o 15:15Oczywiście łgasz jak pies. Nie było żadnego ludobójstwa na Ukraińcach w czasach Jeremiego Wiśniowieckiego bo wtedy jeszcze Ukraińców nie było w dzisiejszym znaczeniu tego słowa. Dopiero w XIX wieku wykrystalizowały się elity ukraińskie, które doprowadziły do powstania ukraińskiego alfabetu w połowie XIX wieku, co było ukoronowaniem kształtowania się narodu ukraińskiego. Poza tym skoro Hitler wojował z Sowietami to dlaczego jemu się nie stawia pomników? Jak na trola bardzo słaby wpis- wiedziałeś że jak poruszysz temat bądź co bądź sporadycznej i dużo późniejszej niż ludobójstwo na Polakach walki UPA z Rosjanami to od razu z drugiej strony Hitlera przywołają jako przykład analogiczny. A jednak zaryzykowałeś i tylko się zbłaźniłeś tym przykładem rzekomej niejednoznaczności postaci Bandery i band UPA. Poza tym u nas powszechnie się potępia Chmielnickiego, który był zbuntowanym polskim szlachcicem i uczynił wiele zła w trakcie swojego buntu a na dodatek klęczał przed Carem (i dzięki niemu późniejsi już Ukraińcy swój alfabet wzorowali na rosyjskim i upodobnili się potem do Rosjan w negatywnym znaczeniu tego słowa). Też nie trafiłeś z argumentem o rzekomej drugiej kategorii Ukraińców w II-giej RP, bo Ukraińcy raz że rządzili w samorządach to jeszcze na Wołyniu byli właścicielami blisko 80% ziemi a dziś posiadacie na Wołyniu zaledwie 30% (w sensie zwykłych rolników) a reszta to latyfundia oligarchów. Źle trafiłeś, bo na kresy24 powszechnie wiadomo kto rządził i władał ziemią na Wołyniu, więc numer z rzekomym prześladowaniem Ukraińców nie przejdzie. Ojciec Bandery też był posiadaczem ziemi i nikt jemu jej nie żałował. A dzięki komu mogliście mieć tyle ziemi na Wołyniu? Dzięki polskim żołnierzom, którzy obronili przed sowietami cywilizowane prawo umożliwiające to posiadanie. I jak się odwdzięczyliście? Obrabowaliście i wymordowaliście rodziny swoich dobrodziei, kiedy oni walczyli o wolność Europy między innymi pod Monte Cassino.
Jarema
7 lipca 2017 o 08:47Ad. Meteor. Jeżeli chodzi o politykę II RP wobec Ukraińców zapomina się, że nie było jednej polityki, ale dwie – koncepcja Dmowskiego zakładająca, że Ukraińcy to w gruncie rzeczy Polacy i polityka państwa polskiego nie powinna uwypuklać różnić między różniącymi się elementami polskiego społeczeństwo. Była i koncepcja druga, technicznie nazwijmy ją Piłsudskiego, która zakładała uznanie Ukraińców, samorządność, a w dalszej perspektywie autonomię. Postaciami, które reprezentują tą koncepcję to wojewoda Wołyński Henryk Józefski, oraz Hołówko. Na obie te koncepcje oddziaływali także Ukraińcy w tym działacze późniejszej UPA, którzy zabijali ukraińskich i polskich działaczy dążących do pojednania, np. Hołówkę. Mówiąc dzisiejszym językiem prowadzili akcje terrorystyczne. Na porządku dziennym były podpalenia, akcje sabotażowe, napady rabunkowe na urzędy pocztowe dokonywane przez prekursorów UPA. Wykluczyło to ostatecznie realizację tej drugiej koncepcji. Zasługę na tym polu położyli prekursorzy UPA i oni też za to odpowiadają obok II RP.
tagore
7 lipca 2017 o 08:56@meteor niewiedza na temat sytuacji w wschodnich województwach zadziwiająca,chyba ,że jest to świadoma manipulacja.
JaF
6 lipca 2017 o 12:56Cieszy mnie eskalacja tego problemu. Polski Rząd nie będzie mógł kolejny raz schowac głowy w piasek twierdząc, że nic się nie stało lub, że to robota Ruskich. Banderowcy za bardzo się rozzuchwalili. ukraina to taki kloszard, któremu wydaje się, że jest wielkim panem.
SyøTroll
6 lipca 2017 o 13:32Cóż skoro nasi, za przeproszeniem, południowo-wschodni tzw. „sojusznicy”, zagnali do narożnika, naszego ministra, tak że, biedak, musiał wreszcie wyartykułować podstawowe warunki polskiego wsparcia dla Ukrainy, to niech Ukraina ma pretensje jedynie do siebie.
Porównanie konfliktu o nazwę pomiędzy Grecją a Macedonią, jest nietrafne, ponieważ, nie mamy pretensji do Ukrainy, że się Ukrainą właśnie zowie. Właściwy natomiast jest również nacisk na przestrzeganie przez Ukrainę praw mniejszości, gdyż de facto on, a nie mityczna „rosyjska agresja”, jest powodem walk, które ukraiński rząd rozpoczął, przeciw „prorosyjskiej” mniejszości obywateli Ukrainy.
Chcieli, widząc w nich swoja szansę na znalezienie pretekstu utrudniającego reformowanie swojego kraju, ich prawo. Ale co nam do tego. My jedynie poddzierżyliśmy, zalegitymizowaliśmy ich niekonstytucyjny rząd jako „reprezentatywny dla całej Ukrainy”, by mogli podpisać stowarzyszenie przed czerwcem 2014. „Jazda po bandzie” ? owszem, ale wówczas, wydawało się to obopólnie korzystne.
Sankcji, zwłaszcza gospodarczych nikt w Unii nie chciał poza Polską. Ukrainie obecnie też bardziej na ich przedłużaniu w nieskończoność zależy, niż zakończeniu wreszcie konfliktu. oczywiście pokojowym, bo nic innego nie jest dla Unii korzystne. Co z tego że jest to korzystne także dla FR. Sankcje nie zadziałały a wręcz, przyniosły pewne szkody. Bliższa ciału koszula. Zarówno w Polsce jak i Unii.
Jarema
6 lipca 2017 o 15:05Absurdalna reakcja Ukrainy. Ukraina żąda de facto od Polaki stosowania wewnętrznej cenzury i powstrzymania się od krytyki szefa zbrodniczej i UPA! To tak, jak by Polska domagała sie zakazu krytyki Piłsudskiego i Dmowskiego na Ukrainie. Nawet Rosjanie nie wymagają od Polski powstrzymania się z krytyką Stalina. Przyjęcie stanowiska Ukrainy to sprowadzenie Polski do roli kraju wasalnego, który własną politykę historyczna, w tym wypowiedzi w prasie musi konsultować z hegemonem.
krzysztof
6 lipca 2017 o 15:30Wspieranie tego czegoś na wschodzie zwanego szumnie
” Państwem Ukraińskim ” było błędem polityki polskiej.
To samo z Białorusią.
Otwieranie granicy,wydawanie pozwoleń na pracę,naukę,to się będzie mściło.ZUwP powinien być zdelegalizowany i
rozwiązany,a jego członkom odebrane obywatelstwo i
wydalenie z terytorium R.P.
A tu są skutki tolerowania banderowców w Polsce:http://kresy.pl/wydarzenia/gorzow-zamiast-podwyzek-plac-dla-kierowcow-rozwazamy-zatrudnienie-osob-ze-wschodu/
prawy
7 lipca 2017 o 09:59Test dla każdego żyjącego w RP, na jego rozumienie czym jest LUDZKOŚĆ i POLSKOŚĆ.
http://kresy.pl/wydarzenia/kresowianie-dolnego-slaska-apeluja-uczcijmy-syrenami-minuta-pamieci-rocznice-rzezi-wolynskiej/
prawy
6 lipca 2017 o 16:36„To tak, jak by Polska domagała sie zakazu krytyki Piłsudskiego i Dmowskiego na Ukrainie.”
Znowu Jarema kryptobanderpropagandę symetryczności wiatrowyczej na k24 uprawia.
Ani Piłsudski, ani Dmowski, LUDOBÓJCAMI NIE BYLI.
Jarema
6 lipca 2017 o 18:15A pan dalej ze swoim pro-kremlowskim spojrzeniem się panoszy na tym forum? Tylko po co przecież takich „licencjonowanych” katolików, prawych, Polaków itp. jest mnóstwo na portalu sputnik.com. Tam pan znajdzie podobnie myślących ludzi. Ja wiem, że to panu nie przechodzi przez myśl, ale zbrodnie Rosjan na Polakach, np. akcja antypolska z 200 tys. polskich ofiar są tak samo godne potępienia, jak zbrodnie ukraińskie na Polkach. Ja wiem, że zwolennicy Rosiji wolą o tych pierwszych nie pamiętać. Niestety dla nich i dla neobanderowskich Ukraińców każdy Polak to kłamliwe rosyjskie spojrzenie odrzuca.
prawy
6 lipca 2017 o 19:51Chowanie się za zbrodniami sowieckimi, żadnemu kryptogierojciowi przepychajacemu wiatrowyczowe tezy o symetryczności, się nie uda.
Wszyscy widzą i rozumieją, dlaczego Piłsudskiego,Domowskiego z ludobójcami zrównuje Jarema z k24,
Na tym samym k24 niejaki meteor identyczny chwyt stosuje, zrównując Jaremę Wiśniowieckiego też z tymi samymi ludobójcami.
Chwyt UPA równa się AK, jest tak często stosowany że chyba tylko idioci w różnych wariantach go nie rozpoznają.
Wiadomo, dlaczego za tekstami mimikry do widocznej już wśród Polaków zdecydowanej, powszechnej, narodowej oceny ludobójców.
Kryptogiedrociowcy i kryptobanderowcy próbują niestannie na różne sposobiki zrównywać rzeczy i osoby NIEPRÓWNYWALNE.
Chcą właśnie takimi sposobami relatywizować i wybielać, zakładając że ten chwyt będzie niezauważony.
Wystarczy np. tylko zrobić przegląd tej mimikry od najstarszych wpisów Jaremy na k24, aby taktykę zrównywania wielokrotnie rozpoznać.
Widać.
Jarema
7 lipca 2017 o 10:58Albo manipulujesz wypowiedziami innych albo nie umie czytać ze zrozumiem.
Dziwne, że ciągle słusznie krytykujesz zbrodniarzy banderowców, ale nie krytykujesz zbrodniarzy rosyjskich, np. operacja antypolska – 200 tys. polskich ofiar! Ukraińcy od Bandery i Rosjanie Stalina, a wcześniej cara mordowali Polaków i przyznaj to w końcu!
Nie licz na to, że Polacy będą się skupiać na zbrodniach UPA, a zapomną o zbrodniach Rosjan.
W Polsce powinien obowiązywać zakaz propagandy banderowskiej i rosyjskiej.
Piłsudski i Dmowski to Wielcy Polacy. Dziwie się osobiście, dlaczego Ten drugi ma tak mało pomników. Bandera odpowiada za ludobójstwo. Putin także nie liczy się z ludzkim życiem, co pokazał wojna w Czeczenii.
prawy
7 lipca 2017 o 12:41„ale nie krytykujesz zbrodniarzy rosyjskich, np. operacja antypolska – 200 tys. polskich ofiar! Ukraińcy od Bandery i Rosjanie Stalina, a wcześniej cara mordowali Polaków i przyznaj to w końcu! ”
Znowu niejaki Jarema łże.
Wystarczy poznać wpisy prawego.
Zbrodnie sowieckie są przez władze RP znane, uznane i upamiętniane.
Są pamiętane ich rocznice.
Władze RP, sowieckich zbrodni NIE UKRYWAJĄ i polską pamięcią narodową ze stalinistami nie
handlują.
Natomiast handle z ukronazistami, narodową pamięcią o Genocidum Atrox przez cały okres III RP uprawiają.
TO jest różnica.
I dlatego, władzom RP na te ich geszefty, Polak zezwolić NIE może.
Teraz (za kilka dni) jest kolejna symboliczna rocznica Genocidum Atrox.
Kto i od czego, odwraca więc uwagę?
prawy
7 lipca 2017 o 14:31„W Polsce powinien obowiązywać zakaz propagandy banderowskiej i rosyjskiej. ”
A jak tak Jarema zrówna, to sądzi że obskoczy ?
Gdy promocję nazimu z promocją narodu(jakiegokolwiek), zrówna?
Autodemaskację śliczniusią banderzrównywacza znowu robi.
I chce przekonywać, że nim nie jest,
prawy
7 lipca 2017 o 15:48„Natomiast handle z ukronazistami, narodową pamięcią o Genocidum Atrox przez cały okres III RP uprawiają.
TO jest różnica. ”
No i co?
Długo czekać przyszło?
https://kresy24.pl/sejm-uczcil-minuta-ciszy-pamiec-ofiar-rzezi-wolynskiej/
Jarema
7 lipca 2017 o 16:27Ty żyjesz we własnym świcie i na swój sposób interpretujesz rzeczywistość. Z konfrontacji z istniejącą rzeczywistości wygląd to dość ekscentrycznie, bo ty zwalczasz bohatersko problemy które sam wynajdujesz. Wolno ci bo to wolny kraj. To że nie ma w tym kszty sensu albo dobrej woli tylko tobie wystawia świadectwo. Trudno takie krzyki traktować poważnie.
Potępisz te rosyjskie zbrodnie na Polakach, czy nie? Bo ja nie pytam o to, czy polska zna zbrodnie rosyjskie tylko wzywam Cię to potępienia zbrodni rosyjskich obok banderowskich. Jakoś ci to nie przechodzi przez gardło.
Ruś
6 lipca 2017 o 16:47Ludzie co wy nie pracujecie że od południa macie czas na komentarze Wy to macie dobrze
prawy
7 lipca 2017 o 07:32Dożyjesz,zostaniesz emerytem,za kasą uganiać się przestaniesz, będziesz wolny.
prawy
7 lipca 2017 o 07:40cd.
nikomu zadków propagandowych wylizywać nie będziesz musiał, a w szczególności filobanderowskiemu ścierwu i moralnym degeneratom dla których, Genocidum Atrox to NORMALNA metoda walki, a jego sprawcy to osobnicy którzy MOGĄ być „hirojami” i wzorcami dla przyszłych pokoleń LUDZI.
Od takich (jak je scharakteryzowałem)prezentacji, będziesz wolny.
:(
6 lipca 2017 o 17:23Gdyby ktoś jeszcze nie czytał :
https://pl.sputniknews.com/polska/201707055815676-sputnik-ukraina-polska-szuchewycz/
prawy
7 lipca 2017 o 13:14A więc znakomicie wiedzą, jakie drzwi z ukrywanymi trupami, otwierać.
Będą więc je nieustannie otwierać do tej pory, gdy trupy ukrywane w szafie, będą.
Potem gdy trupów ukrywanych w niej już nie będzie, takie działanie informacyjne, niecelowym się stanie.
Capito?
:(
7 lipca 2017 o 18:22Te trupy tak śmierdzą ,że nie trzeba drzwi od szafy otwierać , bo zapaszek wszyscy czują .
Basia
6 lipca 2017 o 20:10Najlepiej niech na przeprosiny Waszczykowski z Dudą złożą kwiaty pod pomnikiem Bandery.
Zygmunt
6 lipca 2017 o 20:38Brawo Panie Ministrze Waszczykowski nareście pan się obudził aby tak dalej to będę nawas głosował i moja czła rodzina tak pan trzymaj a zachowasz pan status i twarz wobec nas POLAKÓW brawo
Janek
6 lipca 2017 o 23:17MSZ Ukrainy powinno wezwać Putina
prawy
7 lipca 2017 o 18:35Oczywiście!
Przecież to on Waszczowi tak gadać kazał.
Japa
7 lipca 2017 o 08:07Mści się niedokończona sprawa rozwiązania „kwestii banderowskiej” w czasie II wojny św. jak i czasach ,bezpośrednio powojennych. Dokładniej , niedokończona Akcja Wisła i „pobieżne” działania NKWD na terytorium zajetym przez Sowiety. Ba, zajecie tych ziem przez CCCP było błędem. Polska by lepiej sprawiła się z tym zadaniem. U nas , co prawda nie „zutylizowano” banderłogów do końca, ale łba nie podnoszą. Groznie bedzie ,dopiero, przemieszczanie się neobanderowców po terytorium Polski. To ludzie o faszystowskich poglądach i zdemoralizowani wojną. Będą infiltrować środowiska emigracji ukraińskiej. Będą ich wykorzystywać i terroryzować. Poprzez nich będą prowadzone działania rozpoznawcze w celu grabieżczym. Te potulne baranki pracujące na czarno czy biało, bedą „zdawać” swoich chlebodawców i okiem nie mrugną gdy ich pobratymcy ich okradną, czy zamordują. Ten proces już się rozpoczął. Szerokim strumieniem płynie kontrabanda i broń. Tego „interesu” trzeba pilnować i „kryszować”. Każdy sprzedający paczkę fajek ma nad sobą kryszę. Każda prostytutka jest kryszowana. To jest system. Kto tego nie pojmuje, ten sprowadza na Polskę zagrożenie. Ludzie OBUDZCIE się, bo tzw. władza jest za głupia.
Red
7 lipca 2017 o 08:37http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-pojdzie-bandera-2017-07?utm_referrer=https%3A%2F%2Fzen.yandex.com
Enej bandyta
7 lipca 2017 o 09:14Jakim trzeba być narodem, aby w krótkim czasie zniechęcić do siebie najlepszego przyjaciela. Do poczytania: https://www.ukrinform.ua/rubric-society/2260659-ukraina-bude-v-evropi-i-z-banderou-i-z-suhevicem.html
Oni nam plują w twarz, czy został wezwany jakiś ambasador Ukrainy, w związku z nazistowską i antysemicką propagandą tego państwa? Niestety ale na Ukrainie trzeba postawić polityczny krzyżyk, Europie nie są potrzebni faszyści i antysemici.
Katol
7 lipca 2017 o 14:16Jestem zwolennikiem porozumienia ze wszystkimi sąsiadami ale powoli tracę cierpliwość. Zdumiewa, że pewna grupa ludzi,(pewnie powiązanych z portalem) uważa za rosyjskiego trolla każdego kto jest zwolennikiem symetrii w relacjach polsko-ukraińskich, każdego kto chce by Polska prowadziła asertywną politykę wobec Ukrainy. W ogóle wątek rosyjski jest tutaj jakimś nieporozumieniem, naprawdę Rosji nie obchodzi to wszystko aż w takim stopniu jak niektórzy tutaj piszą. To nawet zabawne jak daleko sięga ich paranoja. To prędzej propagujący Banderowców za wschodnią granicą przypominają już ruskich trolli.Zdumiewają mnie też brednie typu uciemiężenia ludności ukraińskiej w okresie I czy II RP. Przypomnę jedynie, że naród ukraiński powstał w zasadzie XIX wieku, a w okresie I RP mieliśmy do czynienia z Rusinami, którzy zresztą na ogół chętnie się polonizowali. Co zaś do polityki II RP wobec mniejszości, była ona niejednolita ale najczęściej jednak słuszna. Pogromów ani głodu jak u Sowietów nie było. Niestety w latach 40 Ukraińcy nie okazali za to żadnej wdzięczności mordując masowo polskich cywilów. Rewizja polskiej polityki wschodniej jest konieczność, powoli dostrzegają to także nasi politycy, których głosem mówił Pan Waszczykowski.
Katol
7 lipca 2017 o 14:25Zabawne jest też kreowanie na etnicznego zbrodniarza Jeremiego Wiśniowieckiego, który sam z pochodzenia był Rusinem, jego rodzina była Ruska, znajomi i przyjaciele. Szanował także korzenie swojej rodziny finansując budowę cerkwi i monesterów. Dodatkowo w tamtym czasie wątek narodowościowy nie był specjalnie istotny. Obywatelami I RP byli szlachta, magnateria i duchowieństwo. Reszta nawet mieszczanie nie byli zbytnio szanowani. Narodowy bowiem się dopiero kształtowały. Chłopi zaś byli w pewnym sensie żywą własnością szlachty. Nie miał na to wypływu, język, pochodzenie, czy wyznanie. Uciemiężeni byli wszyscy równo, chociaż na Wołyniu, Podolu, Rusi Czerwonej czy zwłaszcza Ukrainie pozycja chłopów była lepsza, gdyż z racji na najazdy tatarskie przysługiwały im długie wolnizny. Książę na Łubiach i Wiśniowcu nie był zbrodniarzem, tylko normalnym magnatem tłumiącym krwawo chłopskie rozruchy, tak jak wbijanie na pal było w tamtym czasie legalne na wschodnich obszarach Polski. Edukacja i jeszcze raz edukacja !!
on 46
8 lipca 2017 o 23:53Ukraina i Co? Jest porozumienie elit światowych będzie referendum albo jak kto woli plebiscyt, o przynależności terytorialnej. Problem Ukrainy zostanie rozwiązany. Co Ukraincy teraz napiszą , ze cały świat jest im przeciwny???