Polskie służby zatrzymały obywatela Ukrainy podejrzanego o przygotowanie w naszym kraju sabotażu. Miał działać na zlecenie rosyjskich służb. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) poinformowała, że do zatrzymania doszło 31 stycznia.
Jak podaje ABW w komunikacie prasowym, pracownicy agencji otrzymali informację, że obywatel Ukrainy, działając na polecenie rosyjskich służb, planuje podjęcie na terytorium RP działań zmierzających do podpalenia obiektów na terenie miasta Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym.
Polskie służby ustaliły, że mężczyzna działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych. Został zatrzymany, przeprowadzono rewizję osobistą oraz przeszukanie jego bagażu, a podczas tych czynności ujawniono dowody planowanego przestępstwa..
Mężczyzna usłyszał zarzuty udziału w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej oraz planowania sabotażu. Sąd zezwolił na jego aresztowanie na trzy miesiące.
Wszczęto śledztwo. Za zarzucane mu czyny o charakterze dywersyjnym i sabotażowym podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Śledztwo prowadzi Wydział Zamiejscowy we Wrocławiu Delegatury ABW w Poznaniu pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu. Sprawa ma charakter rozwojowy.
ba za abw.gov.pl
2 komentarzy
Jagoda
16 lutego 2024 o 18:48Wincyj ukrów ! Wincyj ukrów ! Dać im wszystko czego chcą, a nawet jeszcze więcej !
adam
19 lutego 2024 o 14:03Przecież to robota FSB. Co ma do tego Ukraina? Jest ich teraz tutaj dużo, więc Moskwa będzie starała się stworzyć kryzys i napięcia pomiędzy nami. Nie rozumiem jak Polacy mogą być tak naiwni i powtarzać jak mantrę te same puste slogany cały czas. Powinni nas wypierniczyć całą emigrację zarobkową z Holandii, UK, Norwegii to się może trochę obudzimy. Banda krótkowzrocznych egoistów.