Przyjęte w Polsce „antybanderowskie prawo”, jak nazywa nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej szef ukraińskiego IPN Wołodymyr Wiatrowycz, uniemożliwia historyczne dyskusje w ramach forum historyków na terytorium Polski.
Jak powiedział w komentarzu dla telewizji 112.ua dyrektor ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Wiatrowycz, wejście w życie nowelizacji ustawy o IPN, która przewiduje penalizację negacjonizmu tragedii Wołyńskiej i kary za propagandę „ideologii banderowskiej”, uniemożliwi prowadzenie na terytorium Polski historycznej dyskusji w ramach Ukraińsko-Polskiego Forum Historyków.
„W rzeczywistości, ta ustawa kładzie kres możliwości dyskusji, przynajmniej w Polsce, uniemożliwia prowadzenie normalnej debaty między historykami nad przyczynami, skutkami i zasięgiem konfliktu” – stwierdził szef UIPN.
Wiatrowycz podkreśla na antenie telewizji, że przyjmując nowelę ustawy, Polska narzuciła polityczną ocenę tych wydarzeń (Rzezi Wołyńskiej- red.)
Szef UIPN powtórzył znów, że przyjęte w Polsce prawo przewiduje karanie historyków za próby rewizji wydarzeń z przeszłości.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej wydał dziś oświadczenie, w którym proponuje, aby spotkania ukraińskich i polskich historyków były kontynuowane, ale na Ukrainie, ponieważ „w związku z nowelizacją nie może on zagwarantować ukraińskim badaczom wolności słowa na terytorium Polski”, a nawet „bezpieczeństwa podczas ich pobytu w tym kraju”.
„Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej nie widzi możliwości” kontynuacji Forum w dotychczasowym formacie, czytamy w oświadczeniu UIPN. – W związku z tym, przestrzegając wartości otwartego dialogu i wolnego dostępu do źródeł, zwracamy się do polskich kolegów z propozycją kontynuowania dyskusji historycznych na terytorium Ukrainy, gdzie nie obowiązują żadne ograniczenia czy dyktat polityczny w kwestii ocen przeszłości – czytamy.
Ukraiński IPN przypomniał, że od 2015 roku doszło do pięciu spotkań uczestników Ukraińsko-Polskiego Forum Historyków. Spotkania te odbywały się dwa razy w roku, na przemian na Ukrainie i w Polsce.
Wiatrowycz podkreśla, że „dyskusję o przeszłości należy pozostawić historykom, a nie politykom”, ponieważ wyważona dyskusja mogą być jednym z fundamentów dla wzajemnego zrozumienia.
Przypomnijmy, Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła 6 lutego rezolucję, w której stwierdza się, że przyjęte zmiany legislacyjne w Polsce „są sprzeczne z treścią i duchem strategicznego partnerstwa” polsko – ukraińskiego.
Kresy24.pl/pravda.com.ua/memory.gov.ua/AB
13 komentarzy
A1954
7 lutego 2018 o 13:15Zachciało się naszym politykom bratania z banderowcami to teraz są efekty. Prezydenci i prominentni politycy Czech, Słowacji czy Węgier nie jeżdzili na Majdan
peter
7 lutego 2018 o 23:37To znaczy ze nasi politycy powinni tak jak Zeman i Orban powinni jezdzic do Moskwy? Moze Polska by na tym lepiej wyszla gaz mielibysmy tanszy itp
A1954
8 lutego 2018 o 08:54Około 1,5 roku temu w niemieckiej telewizji oglądałem program w którym Bandera przedstawiony był jako zbrodniarz. Dlatego panie Peter proszę nie pisać o polskich politykach „nasi”. Ma Pan swoich ukraińskich polityków. Pański prezydent posiada fabryki w Rosji a i tak bierzecie gaz z Polski
peter
8 lutego 2018 o 14:13Temat byl czy ty jestes za tym zeby polscy politycy jezdzili do Moskwy jak Zeman czy Orban?
Proste pytanie
Ps dzieki ze nie wyzwales mnie od upadlincow /ukropow/czy cos tam o /czrnym podniebieniu/ i tak bywalo
Oz
7 lutego 2018 o 13:32Wjatrowycz ty się o Ukraińców przebywających w Polsce nie martw nic im u mnas nie groźi i nie siej propagandy Upowskiej.
Lepiej martw się o Polaków którzy przebywają na ukrainie Atakujecie już polskie placówki dyplomatyczne z broni rakietowej I wysadzacie pomniki pomordowanych przez UPA i OUN
peter
7 lutego 2018 o 23:40Najwyzej jakby zalozyli jakies ubranka np czarny garnitur i czerwony krawat
Jan
7 lutego 2018 o 14:35Panie Wiatrowiczu,a w ogóle jest Pan zdrowy ? Naprawdę wierzy Pan, ze w Polsce zaaresztują ukraińskich historyków ? No, chyba, że oni będą krzyczeć np. „Polska to g…..”. Ale chyba nie będą, nie. To samo dotyczy Polaków, którzy by się w ten sposób awanturowali w Kijowie.
Tak to widzę
7 lutego 2018 o 15:45Witarowycz wy się nie wymigujcie pod byle pretekstem z dyskusji! W ustawie jasno jest napisane, że nie obejmuje prac naukowych. No chyba, że nie będziecie mieli dowodów na poparcie swoich tez i wasze twierdzenia okażą się stekiem bzdur. No to wtedy zapraszamy do celi!
krogulec
8 lutego 2018 o 10:42A co ukraińskie matołki mogą wiedzieć o historii ?
pinio
8 lutego 2018 o 10:51dobra ustawa -nie będzie można wygłaszać bzdur ,o jakiejś wojnie polski- ukraińskiej w której walczyły dzieci i niemowlęta i dlatego zginęły
Quattro
8 lutego 2018 o 16:52Facet głupoty pisze..ot co..
monika
8 lutego 2018 o 17:37Szkoda komentarza. Biedny idiota – widocznie na Ukrainie brak psychiatrów
józef III
8 lutego 2018 o 21:53zideologizowany hajdamaka