Funkcjonariusze Podlaskiego oddziału Straży Granicznej z placówki w Płaskiej, ukarali mandatem niefrasobliwego turystę, który nielegalnie przekroczył granicę z Białorusią by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.
49-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który przebywał turystycznie na terenie gminy Płaska, wybrał się 25 stycznia na wycieczkę wzdłuż polsko-białoruskiej granicy. Pomimo tablic informujących o zakazie przekraczania granicy państwowej, świadomie przekroczył granicę wbrew przepisom, aby zrobić pamiątkowe zdjęcia. Przyznał się do winy i został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Do wielu podobnych przypadków dochodziło też w powiecie sokólskim.
Niezastosowanie się do zakazu przekraczania granicy państwowej w miejscach niedozwolonych, czy wejście na pas drogi granicznej jest naruszeniem prawa zagrożone karą grzywny do 500 zł, bądź karą pozbawienia wolności w przypadku przekroczenia granicy przy użyciu przemocy, groźby podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami – czytamy na stronie internetowej podlaski.strazgraniczna.pl.
Kresy24.pl za podlaski.strazgraniczna.pl/ AB
2 komentarzy
Olaf
29 stycznia 2018 o 17:19Na niektórych lokalnych drogach przy granicy z Czechami można przekroczyć granicę nie wiedząc kiedy bo brak dużych charakterystycznych niebieskich tablic z nazwą kraju a kilkaset km dalej gościu dostaje mandat za zrobienie sobie zdjęcia na granicy. Strefa Schengen to jednak gigantyczne ułatwienie dla każdego turysty i osób przemieszczających się po Europie. Szkoda, że wypad na Białoruś pomimo liberalizacji przepisów wizowych, wiąże się z całą masą załatwiania spraw papierkowych.
beka
29 stycznia 2018 o 18:19Za komuny podobnie było w Sudetach – w błędnych skałach – żeby nie wracać tą samą drogą można było wracac szlakiem przez Czechy. Czasem łapali.
To samo na Śnieżniku