Przykład „białoruskiej sztuki w stylu eklektyzmu” może wreszcie zniknąć z Bobrujska. Od lat walczą o to katolicy oraz społeczność tego miasteczka nad Berezyną. Chodzi o kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Bobrujsku. Żałośnie oszpeconej przez Sowietów świątyni grozi totalna ruina.
Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP w Bobrujsku zbudowano w 1903 za środki zebrane przez bobrujskich katolików przy ówczesnej ulicy Kościelnej, po tym jak władze carskie zaczęły łagodzić politykę wobec katolików na terenach zabranych.
W 1918 władze radzieckie ulokowały w kościele muzeum, później budynek służył jako klub pracowniczy, kawiarnia, ostatecznie umieszczono w nim dom kultury.
Bobrujski kościół – chyba jedyny w kraju, który 30 lat po tym, jak skończył się ateizm, nadal nie należy do katolików. W 1968 roku, na fali walki z wiarą, komuniści zburzyli wysoką wieżę kościoła, a w jej miejscu zbudowali socrealistyczny pięciopiętrowy budynek. W takim stanie kościół jest do dnia dzisiejszego.
Koszmarna dobudówka jest w rzeczywistości pustostanem, od lat nic się tam nie dzieje, więc opuszczony, nieogrzewany budynek stopniowo zaczyna się rozpadać, stwarzając zagrożenie dla świątyni, i dla wiernych, którzy zbierają się tam codziennie na modlitwie.
Co na to katolicy? Stanowisko bobrujskiej parafii i hierarchów archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej w tej sprawie pozostaje od lat bez zmian: nielegalnie dobudowany piętrowy pawilon powinien być zlikwidowany, by umożliwić wiernym rozpoczęcie prac remontowych w swoim kościele, przywrócić mu pierwotny wygląd, a miastu – klejnot architektury neogotyckiej.
Dlatego proszą, apelują, wysyłają petycje do władz miasta, rejonu, obwodu, i gdzie tylko można. Wreszcie napisali do Administracji Prezydenta Łukaszenki. Ku ich zaskoczeniu, niedawno otrzymali odpowiedź z Mińska, z której przebija światełko nadziei. Administracja głowy państwa nakazała bowiem zbadanie sprawy kościoła władzom obwodowym i miasta Bobrujska, oraz podjęcie stosownej decyzji.
„Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że eksperci powołani przez komitet wykonawczy, mając na względzie apele społeczeństwa, jak najszybciej podejmą kompetentną decyzję w tej wrażliwej sprawie, i zostanie ona rozwiązana w interesach wiernych oraz wszystkich mieszkańców miasta nad Berezyną” – czytamy na portalu Kościoła Katolickiego Catholic.by.
My też mamy taką nadzieję!
Kresy24.pl/catholic.by/ab
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!