Amerykańska broń dla Gruzji i Ukrainy

Nie każdy pocisk nawet w tak zawansowanej broni trafi.
Nie każdy mimo skutecznej głowicy zniszczy czołg w takim stopniu żeby nie nadawał sie do naprawy a ,,zniszczony czołg to spalony czołg”.

W reszcie jak powiedział Sosabowski do Montyego przed M-G
,,A Niemcy ? ” npl też nie będzie stał z założonymi rękoma.

Artyleria,piechota , snajperzy, śmigłowce wszytko to będzie polować na obsługi PPK, środki rozpoznania jak bezzałogowce będą chronić czołgi które nie działaja same ale w związkach broni połaczonych.
W dłuszej perspektywie trzeba jeszcze wziąść pod uwagę systemy aktwynej obrony pojazdów.

Gruzini przy skanalizowanym terenie górskim są jeszcze w stanie nasycić potencjalne kierunki ataku Jevelinami.

Ukraińcy przy ogromnej rozciągnietej granicy niczym Polska w 1939 NIE.

W ich wypadku może to co najwyżej zmienić taktyczną sytuacje w Donbasie ale nie zmienia zasad gry w wymiarze strategicznym.

@observer

45 minut jak to obliczyłeś ? W Donbasie czy Syrii rosyjskie czołgi były niszczone w 45 minut ? Ukraińskie wywodzące się z ZSRR też maja 45 minut ?

A jaki jest czas życia obsługi PPK ?
Są niesmiertelni ? Nie widoczni dla kamer dronów, odporni na ostrzał artylerii i snajperów ? Rozpływają się wpowietrzu po wystrzeleniu pierwszej rakiety ?

98,5 % na podstawie katalogów reklamowych producenta ? Tak samo jak Spike który wykorzystuje WP (poknał w przetargu Jevelina) broń ulega awarii , traci się kontakt z wystrzelonym pociskiem, nie mwiąc o odziaływaniu npla.

,,Poziomo w bok czołgu pod kątem 45 stopni”?
Myślałem że top attack w górny pancerz który jest najsłabszy,co by tłumaczyło czemu jest to obok Spika jeden z najskuteczniejszych tego typu systmów na świecie grujacy nad np rosyjskim Kornetem i Metysem (z laserowuym systemem naprowadzania podtniejszym na zakłócenie niż optyczne głowice Spika i Jevelina-ale też mozna zakłocic z wykorzystaniem najnowszych APS-ów klasy soft kill). Nie mówiąc juz o wyzszści nad ukraińskimi PPK na poziomie z lat 80.

Świetna broń jesli jest częścia systemu-systemów, i jest wprowadzona masowo.
Ale na Ukrainie nie jest . A Rosjanie nie są tak wrażliwi na straty , żeby kilkadziesiąt zniszczonych maszyn ich zatrzymało.

40 wyrzutni -cześć zostanie zniszczona przed wejściem do walki, częśc w trakcie walki
z 500 pocisków nie wszystkie będą niezawodne.

Piszesz Observwerze naiwnie jak człowiek wychowany w komunistycznej propagandzie.

@Adr
Zgadzam się co do tego, że jest to „świetna broń jesli jest częścia systemu-systemów, i jest wprowadzona masowo.” Średni czas 45 min. „przeżycia” czołgu na współczesnym polu walki zakłada się przy właśnie współdziałaniu Javelinów, pocisków ppanc Hellfire odpalanych z helikopterów i ognia rakietowego z wyrzutni MLRS w rodzaju M270.

W Donbasie, gdzie większość kacapskich czołgów ukrywa się w gęsto zaludnionych miastach, celne do 50 cm Javeliny to doskonała broń, a dwuosobowe zespoły mające do dyspozycji samochody terenowe są praktycznie nie do lokalizacji, czy trafienia, szczególnie gdy po odpaleniu dwóch, czy trzech pocisków w ciągu dwóch minut „zamilkną” na kilka godzin. Wiecznie pijani i naćpani terroryści w Donbasie nie mają narzędzi do szybkiej lokalizacji CLUs, nie wspominając już o amunicji wystarczająco celnej, aby w takie zespoły trafić.

@Adr
Sądząc po polskiej ortografii, a raczej jej żenującą nieznajomością podejrzewam, że mamy w przypadku „Adr” do czynienia albo z kacapskim trollem, albo pospolitym nieukiem.