Hiszpańska policja specjalna, Guardia Civil, twierdzi, że grupa hakerów, działająca z terenu Rosji oraz jej „państw satelickich” w Azji Środkowej pracuje dzień i noc, by umożliwić katalońskim wyborcom i urzędnikom dostęp do zakazanych w Hiszpanii stron i danych dotyczących referendum na temat niepodległości Katalonii. Chodzi np. o referendalne strony informacyjne, urzędowe spisy wyborców, strony popularyzujące referendum, czy zawierające agitację referendalną.
Hakerzy, według źródeł w Guardia Civil, na których powołuje się hiszpański dziennik „El Pais”, tworzą kolejne kopie stron z tymi ważnymi dla przeprowadzenia referendum informacjami i hiszpańskie służby nie nadążają za ich blokowaniem w Hiszpanii.
Referendum na temat niepodległości Katalonii zostało przez parlament i władze Katalonii wyznaczone na 1 października. Według hiszpańskiego rządu i sądu konstytucyjnego referendum jest nielegalne. Napięcie między Madrytem a Barceloną zamieniło się w otwarty konflikt w ostatnich tygodniach, gdy hiszpańskie państwo zaczęło używać wszelkich dostępnych środków prawnych, by uniemożliwić referendum. W regionie wzmocnione zostały oddziały Gwardii Cywilnej. Funkcjonariusze przeprowadzili naloty na lokale partii, stowarzyszeń i urzędów lokalnych organizujących referendum. Skonfiskowane zostały wszelkie materiały (karty referendalne, informacje, ulotki itd.) dotyczące referendum. MSW Hiszpanii wydało katalońskiej policji rozkaz zamknięcia szkół i innych instytucji, w których odbyć się ma referendum. Policja ma otoczyć tysiące lokali, gdzie ma odbyć się referendum. Skonfiskowane zostały spisy wyborców, komputery, zablokowane serwisy i strony internetowe, które miały posłużyć do zorganizowania referendum. Wcześniej przeprowadzono policyjne konfiskaty spisów wyborców, urn wyborczych, komputerów, kart do głosowania i innych niezbędnych materiałów. Urzędnikom i politykom organizującym referendum wlepiane są grzywny i oskarżani są przed sądami. Wszystkiemu towarzyszą antymadryckie protesty organizowane w katalońskich miastach.
W internecie zablokowane zostały strony proreferendalne i urzędów katalońskich. Część z nich została najpierw uruchomiona z serwerów w innych krajach UE (np. Wielka Brytania i Luksemburg), jednak według prawa hiszpańskiego i europejskiego jest to przestępstwo. Zostały bardzo szybko zamknięte, wszczęte zostały też sprawy karne. Po pewnym czasie strony referendalne przeniosły się na serwery poza UE. Gwardia Cywilna twierdzi, że głównie do Rosji i posowieckich krajów Azji Środkowej.
Hiszpańskie służby zauważyły też, że rosyjskojęzyczne albo zagraniczne, lecz prorosyjskie profile na portalach społecznościowych promują hasztagi za referendum czy niepodległością Katalonii oraz prawdziwe bądź zmanipulowane informacje w sprawie referendum. Ożywił się także oskarżany o prorosyjskość portal Wikileaks. Jej założyciel Jullian Assange oskarżył rząd hiszpański o to, że chce zamknąć cały internet w Hiszpanii. Na samym portalu zaś pojawiły się spisy wyborców i informacje, gdzie można oddać głos w referendum.
Oficjalnie, rosyjskie MSZ nazwało cały kryzys wewnętrzną sprawą Hiszpanii i dodało, że rosyjski rząd szanuje niepodległość i integralność terytorialną Hiszpanii.
Oprac. MaH, elpais.com, express.co.uk
fot. Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International
5 komentarzy
black flag
29 września 2017 o 01:03,,, dla Putina to jest zabawa , Portugalia , Hiszpania , Cypr, Malta , ruska mafia( Kreml) dobrze sobie radzi,nie ma mocnych na ruskich gangsterow,
SLU-ZL
29 września 2017 o 20:35No i dobrze jest demokracja albo jej nie ma.
zRosji
1 października 2017 o 20:42Osobiście popieram Katalończyków w dążeniu do niepodległości, po co mają przyjmować imigrantów, płacić im zasiłki, robić na resztę i robić na UE ? Każdy naród ma prawo do samostanowienia, Katalonia była kiedyś państwem i im sie należy po prostu 🙂
Natomiast obwinianie o to Rosję, jest po prostu śmieszne, ja powiem tak, jeżeli Hiszpania ma dowody na to, że to referendum to robota Rosji, to po pierwsze niech je przedstawi, a potem niech wypowie wojnę 😀 ha ha ha
flamenco
1 października 2017 o 21:26To polskie kundle kabaly I lucyfera nie wspieranych wolnosci I demokracji???
Za to wysluguja sie jako najemnicy kabaly dla lucyferianskiego I zniewalajacego Ludzkośc NWO.
a Polacy bez iq wierza w bzdury tutaj propagowane. Co Glupi to nawet gotowi. Puste lepetyny nadstawiac za zydowskie zniewolenie wolnych I suwerennych narodow. Olewam was tepi Polacy bez iq na uslugach kabaly. Bog was srogo. Osadzi.
Pankracy
2 października 2017 o 00:58Niech się w końcu ten tzw cywilizowany zachód zdecyduje, czy ważniejsza jest integralność państwa czy prawo narodów do samostanowienia ? Jak Rosjanie z Krymu chcieli się odłączyć od „Zaporoża” do wszyscy krzyczeli o integralności Ukrainy. Jak Albańczycy wyrywali Serbii Kosovo to wszyscy krzyczeli o „prawach” kosowskich albańczyków do samostanowienia i na Serbii psy wieszali jak broniła resztek swojej integralności.