Białoruś i Rosja od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych stworzyły „strategiczny sojusz”, który zaspokaja interesy obu krajów, – czytamy we wspólnym oświadczeniu MSZ Rosji i Białorusi, wydanym na okoliczność 25. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych.
Wspólne oświadczenie resortów spraw zagranicznych Państwa Związkowego Rosji i Białorusi, w którym akcentuje się prowadzenie aktywnego dialogu politycznego, cytuje agencja ТАSS.
«25 czerwca 2017 roku przypada 25. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Federacją Rosyjską a Republiką Białoruś. Przez te lata stworzony został „strategiczny sojusz”, który zaspokaja aspiracje narodów naszych krajów».
W dokumencie stwierdza się, że oba kraje prowadzą „aktywny dialog polityczny” na wszystkich poziomach.
„Utworzona w ostatnich latach stabilna struktura współpracy, pozwala na znalezienie wzajemnie akceptowalnych rozwiązań odnośnie wszelkich spornych kwestii dwustronnej agendy” – podkreślono w oświadczeniu.
Szefowie resortów spraw zagranicznych zaznaczyli również, że Białoruś i Rosja są jednymi z najbardziej „aktywnych uczestników struktur integracyjnych na terytorium WNP, są siłą napędową w promowaniu nowych wielostronnych inicjatyw”. Dotyczy to Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, Wspólnoty Niepodległych Państw, Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.
„Rosja i Białoruś nadal koordynują swoje stosunki z Unią Europejską, a także zamierzają podejmować wspólne wysiłki na rzecz ustanowienia relacji między Euroazjatycką Unią Gospodarczą i Unią Europejską” – cytuje TASS oświadczenie
„Opowiadamy się za wielostronnym i wspólnym podejściem przy rozwiązywaniu aktualnych problemów, zarówno globalnych jak i regionalnych, zasadą nieingerencji w wewnętrzne sprawy państw, odrzuceniem polityki sankcji i jednostronnych ograniczeń gospodarczych i handlowych” – czytamy w oświadczeniu.
Mińsk i Moskwa zadeklarowali też chęć uczestniczenia w pracach na rzecz zreformowania OBWE.
Kresy24.pl
1 komentarz
jubus
27 czerwca 2017 o 07:24To oczywiste, że Łukaszenka nigdy nie wejdzie w faktyczny konflikt z Rosją.
Dziwi mnie tylko, dlaczego wciąż w Polsce żyją ludzie, naiwni, którzy uważają, że BIAŁORUŚ TO PRZYJACIEL? Czyj? Polaków? Nie sądzę.
Faktycznie, Polska ma obowiązek prowadzenia polityki wielowektorowej i trzeba utrzymywać dobre relacje ZE WSZYSTKIMI LUB NIKIM.
Czyli jeśli Białoruś OK, to i Ukraina oraz Rosja. A jeśli Rosja be lub Ukraina be, to i Białoruś, be. Logiczne.