„Taka była potrzeba” – mówi ksiądz Marcin Węcławski, proboszcz parafii pw. Maryi Królowej na poznańskiej Wildzie, który wyszedł z inicjatywą, by jedyne auto jakie posiadała parafia, przekazać ukraińskiej rodzinie. W ubiegłym roku parafia przyjęła uchodźców z Mariupola, którzy z dwójką dzieci szukali schronienia w Polsce.
Auto ma im pomóc w codziennym życiu, poinformowała w środę Gazeta Wyborcza.
W zeszłym roku parafianie z poznańskiej Wilgi pomogli znaleźć uchodźcom mieszkanie, wspólnym wysiłkiem udało się je umeblować i wyposażyć. Przybysze z Ukrainy zaczęli uczyć się języka polskiego, a ojciec rodziny znalazł zatrudnienie w okolicach Poznania.
Jak podała w środę „Gazeta Wyborcza”, teraz, kiedy rodzina „stanęła na nogi”, postanowiono pomóc im się także uniezależnić, i z kolejną inicjatywą pomocy wyszedł proboszcz parafii pw. Maryi Królowej na poznańskiej Wildzie ks. Marcin Węcławski. Kapłan postanowił przekazać im należący do parafii samochód, by ojciec rodziny miał czym dojeżdżać do pracy w podpoznańskiej miejscowości.
Ks. Węcławski swoją decyzję tłumaczył tym, że „taka była potrzeba”. Sami parafianie podkreślają natomiast, że decyzja została podjęta wspólnie, wraz z księdzem proboszczem i że cieszy ich, że mogą tej rodzinie pomóc i ułatwić im życie w naszym kraju.
Kresy24.pl
10 komentarzy
pol
13 kwietnia 2017 o 16:32Piękny gest prawdziwie po chrześcijańsku ,gdyby było więcej takich ludzi to odrodzenie naszego kościoła i państwa było by pewne brawo i pełen szacun .
Marian
14 kwietnia 2017 o 21:52Pruskie służby wspierają swoich?
dajmy sobie spokój
13 kwietnia 2017 o 17:25Żeby tak Polakom, ta parafia chciała tak pomagać. No chyba, ze jest tam taki dobrobyt, że nie ma komu.
Czarny
13 kwietnia 2017 o 21:33A mnie kto podaruje auto ? Jedni mają po kilka, a inni wielkie g
lolo
14 kwietnia 2017 o 07:06Weź się do roboty
Marian
15 kwietnia 2017 o 07:06„Pierwszego mercedesa trzeba ukraść” – nie słyszałeś? POtem już z górki.
jaxa
13 kwietnia 2017 o 23:15pewnie , so easy , daw nie swoje (stare 6 lat az 6 lat :))
teraz kupia nowe z pieniedzy wiernych … 🙂
blizsza koszula jest cialu
w sumie powinni dac samochdy wszystkim
autobusy przerobic na szklarnie
Japa
15 kwietnia 2017 o 10:31Zrobił co chciał. Bywa, że mądry człowiek wyprzedza wydarzenia. W zasadzie Ukraińcy nigdy nie mieli problemu z „pozyskaniem” samochodów w Polsce. W zamian dostarczają nam fajki i gorzałę. Wzmacniają pozycje pracodawców przez obniżenie kosztów pracy. Dbają żeby nie było wakatów w agencjach i wszystko się kreci.
ministrant
15 kwietnia 2017 o 21:15co to taki samochód na księdza. pikuś. pewnie był stary a trza maybacha kupić
Parafianka
24 lipca 2018 o 13:32Bardzo przykry komentarz. Ten ks. To bardzo skromny kapłan i nowego auta sobie nie kupił na miejsce tego którego dał. Trzeba tam pojechać do poznania i samemu się przekonać że parafia choć skromna to ma serce żywe.