Białoruskie media znów oskarżają Polskę o finansowanie i szkolenie Białorusinów, którzy przygotowywali zbrojne obalenie władzy Łukaszenki. Od kilku dni tuby propagandowe reżimu wypuszczają materiały ziejące nienawiścią do wszystkiego co białoruskie – narodowe. Patrioci z nieistniejącej od lat organizacji „Biały Legion” porównywani są do bojowników państwa islamskiego, bądź nazistów.
Wieczorem 12 kwietnia kanał „Białoruś-1” wyemitował dokument pt: „Biały Legion czarne dusze”, poświęcony głośnej sprawie 20 mężczyzn oskarżonych o stworzenie podziemnej organizacji zbrojnej, którzy 25 marca mieli rzekomo dokonać zamachu stanu.
Aresztowani na trzy dni przed obchodami Dnia Woli w Mińsku, to działacze Młodego Frontu i nieistniejącej od ponad 12 lat organizacji „Biały Legion”. Organizacja ta, ideologicznie antysowiecka, w latach ’90 była przybudówką Białoruskiego Zgrupowania Wojskowych – patriotycznej organizacji byłych oficerów i żołnierzy, opowiadających się za oddzieleniem się Białorusi od wpływów Związku Radzieckiego, przede wszystkim chciała zerwania współpracy wojskowej z Moskwą. Była legalnie działająca organizacją paramilitarną krzewiącą wśród młodzieży patriotyzm, i szacunek do historii.
Jak informowaliśmy, KGB aresztowało ponad 30 0sób, oskarżając ich o udział bądź organizację masowych zamieszek. Część z nich, po tym jak podpisała zobowiązanie do nieopuszczania kraju, wyszła na wolność. Za kratkami pozostało 20 mężczyzn, wszyscy w przeszłości związani byli z „Białym Legionem”, teraz odpowiedzą za „stworzenie nielegalnej formacji zbrojnej”, za co grozi od 3 do 7 lat pozbawienia wolności.
Niezależne media i eksperci nie mają wątpliwości; reżim sfabrykował sprawę, by opinia publiczna w kraju uwierzyła, że represje wobec opozycji wynikają z troski państwa o to, by nie dopuścić do Majdanu na Białorusi, do przelewu krwi. Zwłaszcza teraz, gdy biedniejące i pozbawione perspektyw społeczeństwo przestało się wreszcie bać wyrażania postulatów, gdy wolę przyłączania się do akcji ulicznych wyraża coraz więcej osób, co zresztą mogliśmy obserwować od początku tego roku.
Państwowe media prześcigają się obecnie w produkcji paszkwili na wszystko co białoruskie, narodowe. Telewizja pokazuje materiały z akcji przejęcia arsenału broni rzekomo należącej do byłych „legionistów” sugerując, że kilkanaście lat organizacja istniała w podziemiu, pozorując tylko, że jest rozwiązana, by przechytrzyć służby. Doszukują się związków organizacji z opozycją, z byłym więźniem politycznym i kandydatem na fotel prezydencki z 2010 roku Mykołą Statkiewiczem, który – jako oficer stał na czele Białoruskiego Zgrupowania Wojskowych.
W wyemitowanym w środę przez kanał „Białoruś-1” dokumencie pt: „Biały Legion czarne dusze”, propagandyści przeszli samych siebie. Materiał, wyprodukowany przez anonimowych autorów miał być opowieścią grozy. W celu zastraszenia publiczności autorzy robią paralele. Ich zdaniem „Biały Legion” to naziści, bojownicy państwa islamskiego. Archiwalne fragmenty z przysięgi „Białoruskiego Zgrupowania Wojskowych” zostały porównywane z paradą hitlerowców w Trzeciej Rzeszy.
A oto kilka tez, które wybrzmiały w programie;
– To Polska finansuje „obozy dla bojowników” z Białorusi na swoim terytorium oraz na Ukrainie,
– „Biały Legion” zamierzał zorganizować atak terrorystyczny w moskiewskim metrze,
– W przeddzień 25 marca udaremniono kilka prób wwiezienia na Białoruś broni i materiałów wybuchowych. Białoruskie służby wywiadowcze nie przegapiły niczego, „ostatni raz taka sytuacja na granicy miała miejsce 22 czerwca 1941”,
– Do czego miały posłużyć materiały wybuchowe? – „Podczas demonstracji 25 marca zaplanowano akt terrorystyczny, jeden z terrorystów miał wysadzić się w akcie samobójczym,
– Kto przygotował samobójczy zamach? – „Biały Legion”, „ekstremistyczna grupa ultraprawicowa”,
– „Biały Legion” był rozsadnikiem szachidów,
– „Matka”, jednego z dzieci, które przed laty uczestniczyło w zajęciach na obozie „Patriota”, boi się zemsty, dlatego nie godząc się na ujawnienie wizerunku powiedziała, że posiada informacje o jednym takim „legioniście”, który walczył na Ukrainie w szeregach batalionu, któremu przypisuje się grabież i przemoc”,
– Politycy opozycji przeczuwali prowokację Statkiewicza przygotowaną na Dzień Woli, dlatego zorganizowali „masowy odwrót”, aby wyjść na ulice już po 25 marca,
– Białorusini powinni być wdzięczni milicji za to, że ci „ułatwili im możliwość swobodnego spacerowania” ulicami stolicy i innych miast w Dzień Woli,
– „Białoruskie Zgrupowanie Wojskowych” – to organizacja nazistowska,
– 1 maja – święty dzień dla każdego Białorusina,
– Białoruskie symbole narodowe zestawiono z nazizmem.
https://youtu.be/6ilxMbbNdYs
Kresy24.pl/nn.by
16 komentarzy
SyøTroll
13 kwietnia 2017 o 14:36Propaganda jak propaganda, nasza ukraińsko-polska, twierdząca, że agresywne zwalczanie przez „proeuropejskie” post-majdanowe władze Ukrainy prorosyjskich, obywateli Ukrainy, z wykorzystaniem Sił Zbrojnych Ukrainy to rzekomo „obrona” przed OBCĄ (?!!) rosyjską agresją, jest na podobnym poziomie.
Są różne wizje patriotyzmu; we współczesnej Polsce spora część obywateli uważa, że zależność o Rosji to niewola, a analogiczna zależność od UE/USA to „wolność”. Białorusini mają prawo do swoich, my do swoich post-prawd.
bolszewika goń
15 października 2017 o 13:38To, że pracujesz dla firmy założonej przez Felcia D. ni jak nie daje ci prawa pisać, że stanowisz część narodu polskiego. No pohybel sługom Kremla.
prawy
13 kwietnia 2017 o 14:52Polska III stroną na Białorusi jest?
SyøTroll
14 kwietnia 2017 o 08:05Polska zaś, obecne białoruskie symbole narodowe, zrównuje ze stalinizmem.
@prawy
Polska IV (V), Rzeczpospolita Polska III (IV). PRL był Polską III (mniej więcej tak samo suwerenną jak obecna, z tą różnica że zależną od „złej” Moskwy, zamiast „dobrych” Waszyngtonu i Brukseli jak obecnie; tylko znaczenie w pakcie wojskowym mamy mniejsze).
Tadeusz
14 kwietnia 2017 o 19:22Zapewniam cię rosyjski SyøTrollu że nie będzie już powtórki z 1939 roku. Polacy zmądzęli i wiedzą że USA jest dla nich najleprzym sojusznikiem w kwestii bespieczeństwa i Moskale nie wbiją już Polsce nóż w plecy.
profesor
17 kwietnia 2017 o 19:02Tadeuszu!? Przestań bredzić! USA sojusznikiem? Coś Ty? Polska dla USA będzie tylko POLIGONEM. Polski nie będzie, jak Polacy tak, jak Ty będą myśleć i się wypowiadać.
Luk
20 kwietnia 2017 o 23:40Poligonem „profesorku” jest teraz Białoruś. Rosyjskim poligonem dla jasności…
Józef
13 kwietnia 2017 o 14:58Nieuleczalna paranoja.
Andrzej
13 kwietnia 2017 o 20:15Każde kłamstwo kiedyś się skończy. Nie takie reżimy upadały. Wesołych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!
Tadeusz
14 kwietnia 2017 o 19:07Wygląda na to że na Białoruś powróciły czasy stalinowskie, kiedy to oprawcy z NKWD torturowali ludzi żeby te przyznawali się ze są wrogami ludu.
profesor
17 kwietnia 2017 o 19:04jako były komunista, Ty z pewnością lepiej to wiesz jak jest
Jan
15 kwietnia 2017 o 14:30@Syotroll. Co do drugiej części waszej wypowiedzi (godz. 14.36) macie trolu racje, Polacy uważają, że Lepiej być ze Stanami niż z ruskiem. Mimo, że US też mają wiele za uszami. Mimo wszystko, lepiej być z Ameryką niż z ruskim onucami.
Jan
15 kwietnia 2017 o 14:48Trollu (godz. 14.36) wracam jeszcze raz do 2-giej część twojej wypowiedzi,piszesz „we współczesnej Polsce SPORA część obywateli uważa, że zależność o Rosji to niewola,”. TROLU, JA NIE MAM NIC PRZECIW TWOJEJ „TWÓRCZOŚCI” ALE PRZESTAŃ SIĘ OŚMIESZAĆ, NAWET JAK SIĘ CHCE BYĆ TROLEM TO TRZEBA MIEĆ TROCHĘ „OLEJU W GŁOWIE”. „W POLSCE SPORA CZĘŚĆ OBYWATELI UWAŻA, EZALEŻNOŚĆ OD ROSJI TO NIEWOLA” ? … FACET: WSZYSCY POLACY TAK UWAŻAJĄ I TYLKO TROLE TAKIE JAK TY MAJĄ PRZECIWNE ZDANIE.
profesor
17 kwietnia 2017 o 19:06….o,o, ale wyczyn)))
Orlando
16 kwietnia 2017 o 22:04W obecnym momencie historycznym Polska jest ponownie na drodze ku wielkości. Wielkość ta będzie obejmowała obszary takie jak za czasów Jagiełły i Witolda. Przypomnę, że pod protektoratem Witolda był i Nowogród Wielki i Moskwa i wszystkie inne księstwa ruskie, a nawet chanat krymski. Oczywiście,nie odbędzie się to drogą zdobyczy militarnych lecz drogą rozwijania wpływów kulturalnych, politycznych i gospodarczych. Potrzeba na to ok. 70 lat.
profesor
17 kwietnia 2017 o 19:07nie pisze się „w obecnym momencie historycznym” – to nie po polsku, przepraszam