Na kanale YouTube Komitetu Granicy Państwowej Białorusi pojawił się krótki film propagandowy z udziałem Samodzielnej Służby do Zadań Specjalnych (OSAM), działającej w ramach Wojsk Ochrony Pogranicza.
OSAM to jednostka, która wykonuje zadania antyterrorystyczne w strefie przygranicznej. Wprawdzie prowadzone przez nią operacje specjalne mają charakter ściśle tajny, na YoyTube zdradzają, że ich skuteczność jest jednym z atutów w negocjacjach Białorusi z Unią Europejską.
Na swoim koncie „specnazowcy” mają tysiące zatrzymanych nielegalnych imigrantów z krajów Europy Wschodniej, którzy próbują przebić się przez białoruską granicę do Europy w poszukiwaniu lepszego życia.
OSAM pojawił się po upadku Związku Radzieckiego w 1993 roku, jej pierwszym dowódcą był Gienadij Niewygłas. W jego szeregach służyli dwaj starsi synowie Łukaszenki Wiktor i Dmitrij.
Jednym z głównych zadań tej służby specjalnej była walka z nielegalną migracją. Później pojawiły się nowe wyzwania – walka z przestępczością gospodarczą i handlem narkotykami, walki z terroryzmem i handlem ludźmi.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Putler faszysta
8 lipca 2016 o 22:29Śmiechu warte
Adam
9 lipca 2016 o 10:53Ta jednostka akurat wykonuje bardzo pożyteczną pracę. Nie znam przykładu problemów z nielegalną emigracją na granicy z Białorusią.
Znaczy, że jest ona dobrze strzeżona. To ocenić muszą mieszkańcy Białorusi, to oni opłacają żołd tej formacji i do nich należy ocena tejże jednostki.
Nie wiem, czy film jest propagandowy, czy opisuje rzeczywiste zadania, ale chłopcy wyglądają na profesjonalistów, top dobrze o nich świadczy.
Uważam, że My Polacy winniśmy zacieśnić więzy z Białorusią.
Jeśli im żyje się dobrze w wybranym przez nich systemie, powinniśmy uszanować ich wybór, a nie pouczać .
Nikt nie lubi być pouczanym, nikomu nie dano patentu na nieomylność.
JURIJ RUSKI BANDYTA
10 lipca 2016 o 14:43URABURA SZEFA BIAŁORUSKIEGO PODWÓRA, CZYLI ŚMIERDZĄCY UPUDROWANY TRUP WYPRUWA SIĘ DLA 2 MINUT PROPAGANDY W KTÓRĄ NIKT JUŻ NIE WIERZY… })
SyøTroll
12 lipca 2016 o 12:38Naszej !!? Przede wszystkim ich.