Wartość eksportu z Polski na Białoruś w 2016 roku może sięgnąć poziom 400 mln euro. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgel udał się z dwudniową wizytą na Białoruś. Weźmie udział w wystawie „Belagro 2016”, w której uczestniczy ponad 500 firm z 23 krajów.
Ambasador RP w Mińsku Konrad Pawlik powiedział „Polskiemu Radiu”, że wizyta ministra ma bardzo ważne znaczenie. Minister Jurgel będzie uczestniczyć w otwarciu polskiego stoiska, które zaprezentuje program promocji polskiej żywności.
– Ten projekt będzie nosił nazwę „Polskie smaki”. W Mińsku, zaprezentowane zostanie duże stoisko, które będzie promować polską żywność – powiedział Pawlik.
Polski ambasador zwrócił uwagę, że w pierwszym kwartale tego roku eksport polskich produktów spożywczych na Białoruś wzrósł o 56 proc., w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Wartość eksportu może wynieść nawet 400 mln euro.
Kresy24.pl/radyjo.net
5 komentarzy
fff
8 czerwca 2016 o 14:57Wszyscy wiedzą, że ta żywność jest reeksportowana do Rosji.
Kowal
8 czerwca 2016 o 15:19Kierunek Białoruski jest nam bardzo potrzebny, nie spieprzcie tego rządzący !
lola
8 czerwca 2016 o 23:48Kowal, Ty już spieprzyłeś nie jedną sprawę.
Teraz nie Twoja rzecz. Obejdzie się bez Twojej „rady”.
Pafnucy
8 czerwca 2016 o 23:42A „bracia” UPAińcy dalej embargo na większość polskich produktów i pożyczki z Polski na wieczne oddanie. Zostawić ten banderowski nowotwór niech zdycha w spokoju i zacząć dbać o siebie. Handel z Rosją i Wielkim Księstwem Litewskim zwanym Białorusią to są dla Polski realne zyski i wzrost gospodarczy. Ale Polska woli „moralne zwycięstwa” i „honor”. UPAińcy już pokazali gdzie nas mają jak zaplanowali nowy „jedwabny szlak” do Kłajpedy.
Tomcat6
9 czerwca 2016 o 02:13Eksport ok a import ile wynosi??