Na ulice Kijowa wyszli 9 maja samozwańczy „weterani Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”. Tych, którzy faktycznie nimi są i walczyli na froncie, jest – podobnie jak w Rosji – niewielu.
Co sądzą o farbowanych, obwieszonych medalami „wojennych bohaterach” ci prawdziwi? Czy popierają rebelię donbaskich separatystów i „ludowe republiki” DNR/ŁNR? Mówią o tym w materiale TVgolosmaroda.
Czytaj również: Zakłamana Rosja, fałszywi weterani. 10 zdjęć, które obalają mit o wojennych bohaterach.
Kresy24.pl
3 komentarzy
he he
11 maja 2016 o 19:05Ci przebierańcy z medalami tworzyli trzon ukraińskich wojsk w składzie Armii Radzieckiej w czasie drugiej wojny.Zachodnia przecież kolaborowała z nazistami i była sama czasem bardziej nazistowska niż Niemcy.
ernisty
12 maja 2016 o 13:53Nie wiedziałem, że żłobki wysyłały własne oddziały.
A tak poważnie, to polemizować nie ma co, jeżeli te 10% prawdy zalewa się kłamstwem.
Kresowaik
13 maja 2016 o 20:39Banderowskie ścierwo stawiające pomniki ludobójcom narodu polskiego (i nie tylko) banderze i szuchewyczowi powinno być zdelegalizowane, a „goście” z tworu państwopodobnego pod nazwą Ukraina wpuszczani do Polski po podpisaniu dokumentów zobowiązujących do zaprzestania gloryfikacji ukraińskich zbrodniarzy wojennych i ludobójców narodu polskiego. Nikt uczciwy nie podaje ręki banderowkiemu ścierwu.