8 maja w Sztokholmie, białoruski muzyk Lawon Wolski odebrał nagrodę Freemuse Music Awards za wybitne osiągnięcia w imię „wolności ekspresji muzycznej”. Nagrodę dedykował swojej zmarłej kilka tygodni temu żonie Annie.
„Białoruś ma swojego zwycięzcę, ale jest on zakazany w swoim kraju, tak samo jak poprzedni laureat nagrody Freemuse – Remy Esam w jego kraju” – powiedział ze sceny dyrektor Freemuse Ole Reytow, komentując propozycję Sztohholmu – dodania do „Eurowizji” jeszcze jednego aspektu – historii zakazanych muzyków, – informuje radio Svaboda.
Wolski wyraził wdzięczność za uwagę „poświęconą jego skromnej osobie, działalności muzycznej i walce o demokratyczne wartości”, oraz osobistą wdzięczność Olemu Reytowi za to, że jeździł na jego koncerty po całej Europie:
„Chcę, ażebyście jeszcze raz zdali sobie z tego sprawę, że na Białorusi istnieje poważny problem z wolnością słowa – powiedział Wolski, którego tłumaczył na scenie były ambasador Szwecji na Białorusi Stefana Erickson. – Dedykuję tę nagrodę mojej żonie Annie, która nie tak dawno temu nas opuściła, była moim producentem, pomagała mi w różnych projektach, była przy mnie w najtrudniejszych momentach. Dziękuję wszystkim!”.
Lawon Wolski – białoruski muzyk rockowy. Zyskał popularność, będąc liderem grupy „Mroja”, która w 1994 roku przekształciła się w „N. R. M” i w ciągu 13 lat wydała 8 albumów. Wspólne projekty z udziałem Wolskiego – „Narodny Album” i „Urodziłem się ty” – stały się w Białorusi kultowe.
Oprócz „N. R. M” Lawon Wolski śpiewał i grał w grupach „Krambambula” i „Zet”. Autor kilku tomików poezji. Po odejściu z „N. R. M” nagrał trzy solowe albumy.
Kresy24.pl
3 komentarzy
lola
9 maja 2016 o 12:39Zwyciężyła polityka, nie muzyka. Żaden to muzyk, ja się daje upolitycznić.
Adam
9 maja 2016 o 13:45Artyści jak najbardziej mają prawo wyrażać w swojej twórczości miłość do ojczyzny. Całe szczęścię, że są Białorusini, którzy promują takie wartości oraz swój język ojczysty.
obrucz
10 maja 2016 o 00:31Jak najbardziej, ale to nie ma nic wspólnego z muzyką i muzykowaniem.