Nieznany sprawca cisnął granat w deputowanego ukraińskiego parlamentu Władimira Parasiuka, jednego z inicjatorów zerwania stosunków dyplomatycznych z Rosją.
Do zamachu doszło późnym wieczorem w środę na Bulwarze Lesi Ukrainki w centrum Kijowa. Granat RDG-5 został rzucony kiedy Parasiuk podchodził do swojego samochodu. Nastąpiła eksplozja. Parasiuk opowiada, że słyszał jak odłamki przeleciały mu koło głowy.
Ani deputowany, ani nikt inny nie odniósł jednak żadnych obrażeń. Parasiuk zachował zimną krew i kazał wszystkim przechodniom paść na ziemię. W ciemności usłyszeli tylko kroki uciekającego napastnika.
Wybuch uszkodził natomiast trzy zaparkowane w pobliżu samochody. Na miejscu policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zebrały odłamki granatu i próbują znaleźć jakieś ślady DNA zamachowca. Wszczęto oficjalne śledztwo z paragrafu „Zamach na życie działacza państwowego”.
W czwartek szef ukraińskiego parlamentu Władimir Grojsman zaapelował do ukraińskich służb o przydzielenie Parasiukowi stałej ochrony.
Przypomnijmy, że wcześniej tego dnia deputowany Władimir Parasiuk poinformował, że Komisja Spraw Zagranicznych ukraińskiego parlamentu uchwaliła z jego inicjatywy zerwanie stosunków dyplomatycznych i wszystkich porozumień Ukrainy z Rosją.
Kresy24.pl
11 komentarzy
Barnaba
31 marca 2016 o 12:28Coś ten granat sądząc po braku rannych bardziej na hukowy wygląda. A cały zamach na ostrzeżenie niż próbę pozbawienia życia. Typowo ukraiński news. Na Wołyniu mordowali i rabowali ludność cywilną i głoszą że walczyli z polskimi szowinistami. Teraz ktoś rzucił „coś” co zrobiło zamieszanie i będą głosić że to Ruskie granat rzucili.
pol
31 marca 2016 o 14:32A ty tam byleś miód z uszu i wino z sików piłeś a potem nam opowiedziałeś bo wszystko na własne oczy widziałeś !!!! ha ha ha .
Barnaba
31 marca 2016 o 15:44Oooo!!! Uderzysz pięścią w stół a nożyce się odezwą! Robota trolla polega na tym żeby odciągać od argumentów skoro ich nie ma i stosować triki w postaci wyśmiania, epitety czy inne. Demaskujcie się dalej. Tutaj widzimy wypowiedź kolesia, który wyśmiewa wpis jakobym nie mógł zając wiarygodnego stanowiska w temacie ponieważ ironizuje że nic nie mogłem widzieć podczas gdy sam nigdzie nie był, nic nie wie i nic nie widział, ale liczy na to że nikt się nie kapnie że tą samą ironią można potraktować jego wpis.
SyøTroll
1 kwietnia 2016 o 11:23@Barnaba
Nożyce mają, jak widać, dwa ostrza „pola” i „kacapkillera”
kacapkiller
31 marca 2016 o 14:43A ja bym powiedział, że to był zamach – z tym, że taki zamachowiec jakie państwo, które go najęło: schlał się i nie bardzo wiedział gdzie sobie ma ten granat wsadzić.
Blada
31 marca 2016 o 16:28Jak kraj tacy terroryści ,gdyby ruskie chciały go zabić to dziś już by był zimny ,ale może pan deputowany sam zrobił taki zamach dla swoich brudnych interesów
kacapkiller
31 marca 2016 o 18:04Pozwolę się z tobą nie zgodzić. Putin nie ma za bardzo w kim przebierać – nikt kumaty nic tak grubego jak zabójstwo dla niego nie zrobi — za szybko giną ostatnio, ci co Putinowi służyli. Już nie ma całej generalicji, która robiła „krymnasz” – więc każdy musi się zastanowić zanim jakiś rozkaz Putina wykona czy już się nażył czy jeszcze chce trochę pożyć. Życie bandytów jest twarde – świadkowie i wykonawcy znikają.
SyøTroll
1 kwietnia 2016 o 11:25Zgadzam się z ostatnim zdaniem, „świadkowie i wykonawcy znikają”, podobnie ma się z niewygodnymi politycznie, tak w Rosji jak i na Ukrainie.
Vandal
31 marca 2016 o 16:29DNA z odlamkow rozerwanego granata????????,………moze tu chodzi o rodzaj stali a, nie DNA 🙂
klima
31 marca 2016 o 20:34Jakie to kacapstwo nieudaczne, nawet nie potrafią cisnać skutecznie granatem. Sława Ukrainie.
Barnaba
4 kwietnia 2016 o 17:20Może kacap a może bander-ciota. Nie możesz tego wiedzieć.