W dniach 13-15 marca z Polakami, mieszkającymi na terenie Lwowskiego Okręgu Konsularnego spotkali się wiceminister Spraw Zagranicznych Jan Dziedziczak, przewodniczący i wiceprzewodniczący sejmowej i senackiej komisji ds. łączności z Polakami za granicą Michał Dworczyk i Adam Andruszkiewicz, senatorowie Janina Sagatowska i Artur Warzocha, prezes stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Longin Komołowski oraz dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ Jacek Junosza-Kisielewski.
Głównym celem przyjazdu polskiej delegacji była budowa i przyszłość Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego – Domu Polskiego we Lwowie. Temu służyło spotkanie z przedstawicielami środowisk polskich Ziemi Lwowskiej w KG RP we Lwowie oraz wizyta na terenie budowy.
Przeprowadzono rozmowy z władzami obwodu lwowskiego – przewodniczącym Administracji Obwodowej – Olehiem Syniutką oraz przewodniczącym Lwowskiej Rady Obwodowej Oleksandrem Hanuszczynem i merem miasta – Andrijem Sadowym.
Spotkanie z liderami organizacji polskich, w którym wzięło udział ponad 120 osób, było okazją do omówienia nowej formuły wsparcia finansowego dla Polonii i Polaków za granicą – po przekazaniu przeznaczonych na to funduszy z Ministerstwa Spraw Zagranicznych do Senatu RP.
Jedną z ważniejszych spraw dla Polaków mieszkających we Lwowie jest kwestia zwrotu parafianom kościoła pw. św. Marii Magdaleny, w którym obecnie mieści się Sala Organowa. Polska delegacja spotkała się z proboszczem parafii Pawła Tomysa i przedstawicielami lokalnej wspólnoty religijnej oraz abp-em Mieczysławem Mokrzyckim, Metropolitą Lwowskim.
Z kolei w d. Stanisławowie członkowie polskiej delegacji zapoznali się z działalnością Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego, istniejącym od 2013 r., oraz spotkali się z merem miasta Rusłanem Marcinkiwem.
Słowo Polskie, na podstawie informacji KG RP we Lwowie
2 komentarzy
farmer
17 marca 2016 o 08:00Podobno we Wrocławiu ma się rozpocząć budowa Domu Niemieckiego a Katedra ma wrócić we władanie Ewangelików. Wyobraźcie sobie młodych Niemców w mundurach we Wrocławiu, tak jak te młode Polki na fotografii. Dajcie spokój tym Ukraińcom, minie trochę czasu i sami się „ucywilizują historycznie”. Czy naprawdę jesteśmy lepsi od innych? Chyba, że Ci z I sortu…
Kresowaik
20 marca 2016 o 22:43Ukraińskie złodzieje urządzili w polskim kościele salę koncertową, może dla wielu z II sortu to nic nie znaczy,ale dla Polaków we Lwowie ma to ogromne znaczenie. Przypominam,że Polacy nie wyjechali ze swojego miasta, tylko ukradł je nam Stalin a obecnie jest w paserskim posiadaniu kraju, który zbrodniarzom wojennym i ludobójcom(wściekły kundel bandera czy szuchewycz) stawia pomniki. Tak jesteśmy od nich lepsi, my nie stawiamy pomników ludobójcom.