Rzecznik prasowy administracji Petersburga Wasilij Ansimow nazwał „idiotami” i „tępym gównem” wszystkich, którzy przypinają sobie czarne wstążki i zapalają znicze, aby uczcić pamięć ofiar zamachu na rosyjskiego Airbusa nad Egiptem.
„W 2014 roku w wypadkach drogowych w Rosji zginęło 27 tys. osób. Bez wieści zaginęło 11 tys. dzieci. Oni nie latali do Egiptu, nie szukali przygód dla swojej dupy, po prostu jechali do pracy lub wyszli pobawić się na podwórku. I nie wrócili.
Ale dla idiotów jest tylko jedna tragedia – rozbity Airbus. I dalej naczepiać na siebie czarne wstążki, stawiać świeczki. A stawiaj codziennie, tępe gówno” – napisał rosyjski urzędnik na portalu społecznościowym VKontakte, a jego post pokazała telewizja LifeNews.
Wcześniej Ansimow komentował też zamachy terrorystyczne w Paryżu: „Kiedy patrzę na tę histerię wokół 129 Francuzów, to myślę, że zachowanie małp jest jeszcze niedostatecznie zbadane”.
Kiedy wybuchł skandal (a Ansimow wytrzeźwiał?) rosyjski urzędnik usunął swój post i przeprosił mieszkańców Petersburga. Przypomnijmy, że to właśnie do tego miasta leciał rosyjski samolot z Szarm el-Szejk, który rozbił się nad Synajem po eksplozji bomby na pokładzie. Zginęły 224 osoby – wszyscy na pokładzie.
5 komentarzy
jubus
20 listopada 2015 o 17:11Z tego postu wynika sama prawda. Ludzie giną na drogach, zabijani są czasami w bestialski sposób przez swoich znajomych lub nieznane osoby albo pijaków na przejściu. I nikt za tymi osobami nie płacze.
Hipokryzja świata jest potworna, na samej Ukrainie zginęło około 6 tysiecy cywili, z winy Niemiec, Francji, USA i Rosji, czyli tych państw, które odpowiadają za wojnę na Ukrainie oraz wojnę z Rosją. I ktoś po tych cywilach w ogóle płakał, stawiał im świeczki? Nie, bo to Ukraińcy, tudzież Rosjanie, czyli z punktu widzenia „cywilizowanego świata”, podludzie.
habmar
22 listopada 2015 o 07:30sytuacja Rosji to schizofrania,na Ukrainie broni terrorystów którzy wypowiedzieli posłuszenstwo legalnie i demokratycznie wybranym władzom mimo ze ta władza nic im nie zrobiła ,a w Syrii zwalcza tez tych terrorystów którzy wypowiedzieli posłuszenstwo dyktatorowi który swoich obywateli masakrował ,poniewaz nie wszyscy Syryjczycy bombardowani przez Rosjan naleza do ISIS lub Al-Kaidy,na pewno nie te 97 dzieci które te bomby zabiły.Jaka jest roznica miedzy samolotem zestrzelonym przez separatystów a tym wysadzonym przez ISIS ,teraz rozumiem ze Holendrzy powinni zrównac z ziemia Donieck razem z kobietami i dziecmi oraz terrorystami z Rosji tak jak to robi Putin w Syrii w ramach kary za wysadzenie airbusa….
SyøTroll
20 listopada 2015 o 17:37No, ale de facto miał racje, bo co to jest 224 osoby w porównaniu z 27-ioma tysiącami. Albo co to jest sto kilkadziesiąt w Paryżu porównaniu do 200-300 tysięcy ofiar wojny o tron … przepraszam Syrię.
Mizio, Poznan
20 listopada 2015 o 19:36Elita. Do PiS-u go.
dąb
21 listopada 2015 o 10:14Ma racje . Wielki lament powstał jak 129 bogatych Francuzów , bawiących się beztrosko zostało zabitych a nie lamentuje się jak rocznie 100-150tys, chrześcijan się morduje za wiarę . Nikt nie pomyśli co muszą przeżywać chrześcijanie mieszkający wśród muzułmanów , czy to dzisiaj przyjdą i wyrżnął całe rodziny czy może za miesiąc. Niestety ale kara za brak ludzkiego współczucia i brak działania dosięgnie tych którzy są krótkowzroczni . Tak było zawsze, a przykładem jest 1940 r dla Francji i Anglii.