W walce przeciwko Państwu Islamskiemu wspiera syryjskie wojska rządowe grupa dzielnych kubańskich czołgistów. Wspierają armię Asada w wyprodukowanych w Rosji czołgach – kupionych, co oczywiste, w kubańskim sklepie pancernym.
Informacje o kubańskich czołgistach podała tvzvezda.ru, powołując się na… Fox News. Tvzvezda.ru i jej podobne źródła podają, że oprócz wysłanych do Syrii „mostem powietrznym załóg czołgów z Kuby” do Syrii wybiera się „kilkutysięczny kontyngent elitarnych oddziałów irańskich Strażników Rewolucji” oraz oddziały kubańskiego specnzu.
https://www.youtube.com/watch?v=TXxUC8FZ7H4
Kresy24.pl
8 komentarzy
TTT
16 października 2015 o 17:56Lepiej tam niż na Ukrainie….dla nas lepiej.
NAVI
16 października 2015 o 19:34Cóż jeśli Kubańczycy chce pomóc Asadowi to już nie mogą?
Nie czołgiści tylko kubańskie siły paramilitarne i siły specjalne. Również niedawno do Syrii przybył generał Leopoldo Cintra Frias, dowódca kubańskich sił zbrojnych.
http://www.foxnews.com/world/2015/10/14/cuban-military-forces-deployed-to-syria-to-operate-russian-tanks-say-sources/
observer48
16 października 2015 o 20:22No to na zniesienie amerykańskich sankcji poczekają sobie Kubańczycy następne 50 lat.
he he
18 października 2015 o 21:56Szokujące że Kubańczycy nie chcą mafii,handlu narkotykami,przemytu,hazardu, zepchnięcia na własnej wyspie do roli podludzi.Przecież do tego tam sprowadza się amerykańska demokracja.Oni już to wszystko przeżyli. Co im teraz może zaoferować Ameryka? Okradnie ich ze wszystkiego obiecując złote góry.
Ziemia Lubliniecka
17 października 2015 o 19:01Ciekawe czasy, w porcie Latakia stoi juz chinski lotniskowiec.
obserwator
18 października 2015 o 03:20Ścierwojady żerują na upadłym państwie, aby pokazać siłę swojego „Układu Warszawskiego – bis”.
Dobre z tego tylko tyle, że można poznać prawdziwe barwy państw.
Gdyby USA miały choć namiastkę jaj, załatwiłyby od razu parę spraw w jednym czasie i miejscu: zlikwidowały jedyny ruski lotniskowiec, starły na proch trzon Strażników Rewolucji i nieco utemperowały Kubę (bo dzięki Rosji może się okazać, że nici z nuklearnej umowy UE z Iranem i amerykańskiej „odwilży” z Kubą).
sandvinik
20 października 2015 o 09:08za tego lotniskowca hamburgery porzegnałyby się z rzeglugą morską na południowochinskim, czerwonym, i w ciesninie ormuz-podejrzewam że na kanale panamskim też…
SyøTroll
19 października 2015 o 08:06Jest oficjalne deminti hawańskich władz.