Po tej wypowiedzi w telewizji NTN w Nowosybirsku należy zacząć obawiać się o los popularnej felietonistki Marii Łondon.
„Z powodu kryzysu Rosjanie zaczynają podlegać mutacjom i zamieniają się w schizofreników” – zauważa rosyjska dziennikarka powołując się na gwałtownie rosnącą statystykę zachorowań psychicznych w kraju.
Przypomina też, że „to właśnie chorzy na schizofrenię mają skłonność do działania w sposób niestandardowy. Nie dziwmy się więc temu, co się dzieje w kraju i temu, co oni tam robią na górze. Oni po prostu działają niestandardowo” – tak oceniła dziennikarka nakazaną przez Władimira Putina akcję niszczenia skonfiskowanej żywności.
Ostro skrytykowała też decyzję Kremla o zakazie importu zachodnich lekarstw, protez i instrumentów medycznych oraz plany wybicia bydła i trzody w prywatnych gospodarstwach. „Może od razu owińmy się w prześcieradła i na cmentarz? W tym tempie rząd w szybkim czasie zmniejszy pogłowie… Rosjan” – ocenia Maria Łondon.
„Schizofrenia kosi nasze szeregi. A przed nami jesienne zaostrzenie stanu pacjenta i masa nowych schizoidalnych inicjatyw rządu” – przewiduje felietonistka.
Kresy24.pl
7 komentarzy
maciek
18 sierpnia 2015 o 18:34Była kochaną osobą, składamy kondolencje jej rodzinie..
Anna
19 sierpnia 2015 o 16:41Czas zbierać na kwiaty, w Rosji już długo nie pozyje za taką szczerą ocene sytuacji
ela
18 sierpnia 2015 o 18:51Jak słychać nie wszystkich Rosjan dotyczy diagnoza dziennikarki.
Filip Kostrzewa
18 sierpnia 2015 o 20:22A dostała medal za szerzenie wolności słowa w jej kraju?
aleator
18 sierpnia 2015 o 21:26Potwierdza się to, co już kiedyś pisałem: „Rosja to nie kraj, to stan świadomości.”
NEMET
19 sierpnia 2015 o 01:19Kobieta ma bezwzględnie rację, ale dla własnego bezpieczeństwa powinna wyjechać jak najdalej od Mordoru.
rotmistrz
24 sierpnia 2015 o 09:23Szkoda kobiety…..Ludmiła Putin też kiedyś chciała napisać książkę….ale wybrała życie.