„Rosja jest zainteresowana wojsko-techniczną współpracą z NATO”. Na tle nieustannego wpajania przez propagandę Kremla, że Sojusz Północno-Atlantycki to śmiertelny wróg Rosji ta deklaracja Ministerstwa Obrony w Moskwie jest nieco zdumiewająca.
„Jesteśmy gotowi do wspólnego działania z naszymi europejskimi państwami i z państwami NATO, ale nie będziemy się narzucać” – oświadczył wiceminister obrony Rosji Anatolij Antonow. Dodał, że Rosja „jest zainteresowana rozwojem współpracy wojskowej i wojskowo-technicznej z tymi krajami w takim stopniu, w jakim one są tym zainteresowane”.
Przypomnijmy, że w tym samym czasie kiedy z Kremla padają takie deklaracje, rosyjskie lotnictwo i marynarka dokonują nieustannych prowokacji przy granicach państw Sojuszu, Moskwa grozi Szwecji wojną jeśli zechce wstąpić do NATO, jakiekolwiek NATO-wskie manewry – a już nie daj Boże wspólne z Ukrainą – ocenia niemal jako akt agresji, a straszenie kolejnych państw odpaleniem w nie rosyjskich głowic jądrowych to już niemal rutyna.
Znając taktykę polityczno – wojskową Kremla należy więc raczej podejrzewać, że ta „szczera propozycja miłości” w wykonaniu rosyjskiego resortu obrony to typowa rosyjska „maskirowka”, mająca uśpić czujność NATO przed podjęciem przez Rosję jakichś kolejnych agresywnych działań na większą skalę.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że po zimnym prysznicu na przestrzeni ostatniego półtora roku Zachód nie daje się już nabierać na takie numery.
Kresy24.pl
10 komentarzy
maciek
30 lipca 2015 o 16:28A co FR może NATO zaoferować? Poza wszczynaniem konfliktów rzecz jasna.
Balcerek
30 lipca 2015 o 16:48Jak mawiali moi dziadkowie i pradziadkowie – SYF, KIŁĘ I MOGIŁĘ .
syøTroll
31 lipca 2015 o 09:35Nasz „pakt bronny” sam doskonale potrafi wszczynać konflikty, więc może spokojnie się z Rosja wymieniać doświadczeniami w tej dziedzinie.
PutlerKaput
30 lipca 2015 o 16:47Tylko nieodpowiedzialny człowiek, nie znający Rosji i Rosjan,
mógłby współpracować z mordorskim bandytą.
PrawdziwyPolak
30 lipca 2015 o 16:57Albo liczy na współpracę wojskowo techniczną na zasadzie „dajcie nam technologię Javelinów, a my wam użyczymy plany kija i kamienia”
micg
31 lipca 2015 o 06:05ta jedyne co chca to poznac sekrety i bazy itd rusek to będzie ruskiem na wieki wieków wieków razem ze swoim biednym zacofanym 15 wiecznym barbazynskim podejsciem do zycia , ci ludzie niczego nie szanują ni innych panstw ni zycia ludzkiego ich naczelne hasło to zachód sprzeda nam sznurek na którym go powiesimi
syøTroll
31 lipca 2015 o 09:33NATO również jest zainteresowane wojskowo-techniczną współpracą z FR, ale tego nie ogłosi, ponieważ mu nie wypada, w związku z oskarżeniami o prowokacyjne działania sił zbrojnych Rosji, przy granicy NATO.
Ożeu
31 lipca 2015 o 09:35Mogą nam naskoczyć na bagnet.
BartoszW
31 lipca 2015 o 12:43Czują już oddech Chin na plecach?
ktośtam
31 lipca 2015 o 13:03Żadna zmiana kursu. Bardzo by się Rosji podobało, gdyby państwa NATO wspomogły wojskowo i technicznie jej armię, nie oglądając się na wojnę na Ukrainie.