Przez 400-kilometrowy odcinek rosyjsko-ukraińskiej granicy wwieźć i wywieźć można wszystko. OBWE twierdzi, że misja nie jest tam wpuszczana, po czym pisze w raportach, że „wwozu rosyjskiego uzbrojenia na teren Donbasu nie zaobserwowano”. Rzetelnie pisze, prawda?
Rosyjski generał Aleksander Lencow przekonuje, że o niedopuszczaniu obserwatorów OBWE na granicę słyszy pierwszy raz, zaś kontrolowanie wwozu broni nie jest jego sprawą, bo to… kompetencja OBWE.
„Lencow pracuje w Centrum Kontroli i Koordynacji działań na wschodzie Ukrainy z udziałem wysokich rangą wojskowych rosyjskich i ukraińskich, a także przedstawicieli OBWE” – brzmi oficjalna informacja strony rosyjskiej.
Komentarz internautów: „Rozmowa ślepego z głuchym”. Lub dosadniej, po rosyjsku: „Ебала жаба гадюку. Одна плакала вторая квакала”.
Kresy24.pl/ibigdan.com
4 komentarzy
johny
1 kwietnia 2015 o 23:59WikiLeaks ujawnia korespondencję nt. powiązań Komorowskiego z WSI
O szokujących informacjach na temat urzędującego prezydenta i jego powiązań z WSI, które można znaleźć w depeszach Wikileaks, informuje portal wpolityce.pl.
W depeszach tych czytamy: „WSI dosłownie rządziło Polską w latach 1991-2005. Byli odpowiedzialni za ekonomię. Było trudno ich pokonać. A to że Kaczyński mógłby to zrobić sam, trudno sobie wyobrazić. Wiele osób z WSI wciąż rządzi dużym biznesem w Polsce”.
Analitycy agencji wywiadowczej Stratfor zwracają uwagę na likwidację WSI, rolę, jaką odgrywali oficerowie tych służb w III RP, a także kontakty Bronisława Komorowskiego z wojskowymi.
„Komorowski miał żywotny interes w zamiataniu tych spraw z powodu swoich powiązań z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi. Nawiasem mówiąc, wywiad wojskowy w Polsce posiadał wiele prywatnych firm, nawet aż do 1990 roku. Wiele ciemnych interesów zostało przeprowadzonych podczas polskiej „terapii szokowej”, która była modelowym rozwiązaniem dla Rosji. Wszyscy wiemy, w jakim kierunku to poszło” – piszą analitycy Marko Papic, Michael Wilson i Lauren Goodrich.
Do depesz WikiLeaks dotyczących Komorowskiego odnosi się też portal niezalezna.pl. Skupia się m.in. na tym, że analitycy agencji Stratfor rozważają możliwość posiadania przez WSI haków na obecnego prezydenta. Wymienione zostały plotki dotyczące życia osobistego Komorowskiego oraz tajemniczego zdarzenia do jakiego dojść miało w trakcie jednego z polowań w latach 80. Analityk zwraca uwagę na fakt posiadania przez Bronisława Komorowskiego w 1991 r. znacznej sumy niemieckich marek, mimo że „miał 5 dzieci, a prawdziwe pieniądze zaczął zarabiać dopiero od 1989 r.”.
Frodo
2 kwietnia 2015 o 00:27Zachód (a zwłaszcza U.S.A.) popełnił bardzo duży błąd godząc się na odstępstwa od pierwszych porozumień Mińskich i na to, żeby jakieś zakapiory Rosyjskie brały udział w jakichkolwiek negocjacjach. Ich miejsce jest w izolatce a nie na salonach. W momencie podpisania pierwszych porozumień od razu powinny być przygotowane kontenery z dostawą odpowiedniego sprzętu dla Ukrainy na wypadek jak Ruskim bandytom przyjdzie do głowy pomysł ich łamania. W momencie oddania przez nich choćby jednego strzału czy wychylenia choćby jednego włoska poza ustaloną granicę od razu powinno to być wysłane razem z doradcami i pozostałą częścią ,,adekwatnej odpowiedzi” i tyle. Ruskie by zbierały gruzy 1000 i nie nadążały z konwojami. Putinowi by się szybko skończyły pieniążki a separy w obliczu strat, braku efektywności i postępów musiałyby odpuścić bądź się wycofać i po problemie. Tylko jak się kłapie jęzorem na lewo i prawo a za łamanie porozumienia opowiada się dyrdymały o zaniepokojeniu to tak jest. Obamie i Hollandowi, i innym wielkim antyterrorystom co propagandowe marsze sobie urządzają proponuje wypuścić wszystkich bandytów z więzień i ograniczyć się też do zaniepokojenia, zobaczymy czy posłuchają…
obserwator
2 kwietnia 2015 o 00:56No nie wpuścili ich, więc niby jak mogli zaobserwować.
Jest takie słówko, które w 100% opisuje opisaną sytuację: HUCPA.
Zresztą w OBWE jest sporo „Russlandverstehersów”, a niektórzy z nich nawet się z tym nie kryją.
Zorba
2 kwietnia 2015 o 02:03Nie ma bardziej zakłamanego państwa niż Rosja.