Trzy siostry zakonne – obywatelki RP oraz proboszcz parafii w Symferopolu zostali zmuszeni do opuszczenia okupowanego przez Rosjan półwyspu. Władze rosyjskie odmówiły im przedłużenia wiz.
Po bezskutecznej walce o zwrot kościoła w Symferopolu wierni z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zostali obecnie pozbawieni opieki duszpasterskiej ze strony sióstr franciszkanek Misjonarek Maryi – informuje Słowo Polskie, pismo Polaków na Ukrainie. „Dzisiaj całym Symferopolem opiekuje się już tylko jeden ksiądz” – informuje kanclerz diecezjalny ks. Krzysztof Kontek.
Z kolei na stronie skandynawskiej organizacji religijnej „Forum 18” pojawiła się informacja, że Rosjanie wymusili całkowite rozwiązanie symferopolskiej parafii i zamknęli klasztor rzymskokatolicki, który działał w Symferopolu od 18 lat.
Federalna Służba Imigracyjna Rosji zasłania się przepisami. Według niej, religijne organizacje na Krymie nie mają statusu prawnego, więc zgodnie z rosyjskim ustawodawstwem nie mogą zapraszać cudzoziemców, w tym księży i sióstr zakonnych z innych państw.
Przypomnijmy, że katolicy z Symferopola wybudowali na własny koszt murowany kościół w 1840 roku. Stanął przy skrzyżowaniu ulic Sałgirnej i Pietropawłowskiej. 35 lat później na miejscowym cmentarzu powstała kaplica pw. św. Stanisława Kostki.
Przed przewrotem bolszewickim miejscowa parafia liczyła 4,5 tys. wiernych. Jej proboszcza o. Józefa Grafa bolszewicy aresztowali w 1927 roku, a kościół zamknęli ostatecznie w roku 1935. Po 1974 roku zniszczoną świątynię przebudowano na piętrowy sklep.
Po rozpadzie Związku Sowieckiego nastąpiło odrodzenie religijne w krajach byłego ZSRR. Katolicy zaktywizowali się także na Krymie. Na początku Msze Święte odprawiali w domach prywatnych o. Zygmunt Kozar i o. Leon Mały.
Parafia została oficjalnie zarejestrowana przez władze ukraińskie w 1996 roku. Wspólnota parafialna kupiła budynek przy ulicy Dońskiej, który przekształciła w kaplicę. Stały duszpasterz pracował tutaj od 1998 roku.
O prześladowaniu katolików na Krymie czytaj także na portalu Opoka.pl
Kresy24.pl / za: Słowo Polskie
4 komentarzy
kindzal
24 marca 2015 o 18:32Bolszewia w pelnej krasie:/
Gienio119
24 marca 2015 o 21:48Coś mi się wydaje, że dobrze jak Kali ukraść krowę, a źle jak ukradną ją Kalemu.
macko
24 marca 2015 o 22:36Mówisz, że Polska powinna zarekwirować wszystkie cerkwie stojące w naszym kraju? Nieee, my jesteśmy cywilizowanym narodem.
macko
24 marca 2015 o 22:32Żadnego poszanowania wyższych wartości. Ciężko mi sobie wyobrazić czym ci ludzie się kierują.