Z sondaży opracowanych przez „Die Welt” wynika, że prawie 39% Polaków obawia się, że znów może dojść do wojny, zaś 49% uważa, że w razie konfliktu NATO nie dotrzyma zobowiązań traktatowych.
Autor artykułu w „Die Welt”, Jörg Winterbauer, który opisuje ćwiczenia grupy członków związku strzeleckiego, sygnalizuje, że w Polsce istnieje około 70 tego typu organizacji zrzeszających około 30 tys. młodych Polaków. Pyta, czy grupa 30 tys. ochotników byłby w stanie stawić opór wielokrotnie liczebniejszej armii rosyjskiej.
Eksperci krytykują działalność organizacji paramilitarnych – pisze dziennik – bo członkowie tych organizacji, ucząc się zabijania i stosowania materiałów wybuchowych, mogą stanowić zagrożenie dla porządku konstytucyjnego, a w organizacjach tych działa wiele osób związanych ze skrajną prawicą.
„Die Welt” przypomina, że w listopadzie 2014 polski minister obrony narodowej mianował specjalnego pełnomocnika ds. społecznych inicjatyw obronnych i dodaje, że oficjalnie MON zaprzecza, że ma to jakikolwiek związek z sytuacją na Ukrainie. „Jednak moment, w którym to nastąpiło świadczy o czymś innym” – ocenia „Die Welt”.
Kresy24.pl/na podstawie dw.de/Die Welt
11 komentarzy
as
15 marca 2015 o 00:49Prawidłowo rozumują. Każda grupa uzbrojonych Polaków może stanowić problem dla sojuszu kacapsko-szwabskiego.
Kiedy Putin zaproponował Polakom rozbiór Ukrainy – odmówiliśmy. A co zrobią Niemcy, gdy putin zaproponuje im rozbiór Polski? Jak myślicie?
NATO
1 kwietnia 2015 o 20:44Też odmówią nie martw się to nie 39 r , każdy w Europie wie kto jest wrogiem cywilizowanego świata .
Mieszko
15 marca 2015 o 09:55A co to Niemców obchodzi ? Niech lepiej zajmą się u siebie ruską V kolumną i muzułmanami ,bo jak dojdzie co do czego, to im też nie wiadomo kto i czy w ogóle ktoś pomoże. Bardzo dobrze, że u nas się młodzież szkoli. Przynajmniej będziemy gotowi na „przyjęcie” Kacapa. Niemcy cwani, bo zanim Moskal do nich dojdzie zdążą się przygotować. Jeśli chodzi zaś o zagrożenie dla władz, jeśli są będą dobre dla Polski i Polaków nie będą się miały czego obawiać. Obecna władza i owszem, jest tak zła, skorumpowana, wręcz głupia, że ma prawo obawiać się własnego narodu i jak widać po wielu jej ruchach, obawia się.
Krak
15 marca 2015 o 09:58I dobrze! Niemcy pewnie woleli by Polska była słaba, ale to kretyńskie myślenie, bo jeśli nam się nie uda obronić przed swołoczą ,wleje się ona i do nich.
Isov
15 marca 2015 o 12:04Skoro już usunęliście mój komentarz, o tym jak bardzo położyliście lagę na interpunkcję, mogliście się chociaż poprawić.
Tytuł nadal jest idiotyczny semantycznie a przecinków brak.
Bartek
tagore
15 marca 2015 o 15:21Ton komentarza sugeruje obawy o ograniczenie skuteczności presji zewnętrznej na polskich polityków.
Papay
15 marca 2015 o 15:24Najwyższy czas żeby nasza władza zaczęła się nas bać..Do tej pory kradli i sprzedawali nas bezkarnie jak jakieś bydło na jarmarku… (Usun. – red. zniesławienie) Miller zerwał umowę z Norwegami o dostawy gazu, potem pozwolono kacapom i ssmanom na wrzucenie wspólnej rury do bałtyku i blokadę gazportu..Teraz skutecznie opóznia się oddanie tegoż gazportu..Kacapskie bydło gromadzi akcje Azotów i zapewniło sobie dostęp do grafenu..Za chwilę zaczną sprzedawać polską ziemię i lasy..Oni nie boją się Rosji nie boją się Niemiec, bo ta władza to Rosjanie i Niemcy..Oni boją się nas. Polaków !!!!
gru
15 marca 2015 o 18:02Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć ! My Polacy potrafimy się zmobilizować. A Niemcy niech zazdroszczą, bo ich armia i grupy paramilitarne praktycznie nie istnieją – ha,ha,ha!
Wojas
15 marca 2015 o 20:57To co to za gazeta, kresowa czy banderowska? Banderowcy wymordowali połowę mojej rodziny na kresach a dziś ich ideologia ożywa, stado lemingów zaś woła „wina Putina”. Ukraińcy nas nie kochali i nie kochają i nie popieram nikogo bratającego się z siepaczami 200 000 Polaków.
kindzal
15 marca 2015 o 22:35Polacy sie nikogo nie boja!
Szwaby sie boja Moskala i zastanawiaja sie kto ta zaraze powstrzyma.
Niech zgadne kto???
Zapewne wlasnie ci Polacy, o ktorych wypisuja bzdury?
Aisza
15 marca 2015 o 23:37Już cała wschodnia nasza granica jest otwarta, Bul otworzył kacapom wszystkie drzwi do nas, przyjmie kacapskie stęchłe onuce kwiatami po 10.maja 2015.