Badacze Brooking Institute przez 15 lat zbierali dane biograficzne o Władimirze Putinie i zbierali relacje osób, które z nim współpracowały. Wynik to książka „Mr. Putin – pracownik operacyjny na Kremlu”.
Fiona Hill i Clifford Gaddy przedstawili w Waszyngtonie odnowione wydanie swojego dzieła. Przypomnieli z tej okazji, że ich misją było zrozumienie, kim jest Putin i w jaki sposób Zachód powinien budować strategię, aby powstrzymać jego agresywne zapędy. – Zrozumienie, kim on jest i jak pracuje, umożliwia nam zrozumienie, jak działać dalej. Czas już nadszedł – ostrzega Fiona Hill.
Autorzy książki uważają Putina za politycznego aktora klasy międzynarodowej, projekt systemu i KGB-istę z doskonale opanowanymi nawykami sterowania ludźmi. Jednak najbardziej niebezpieczny Putin jest tym, że nie można dokładnie rozgraniczyć bluffu od jego rzeczywistych planów.
– Putin wykorzystał strategię amerykańskiego prezydenta Richarda Nixona – teorię wariata. To idea, że jest on na tyle nieobliczalny, na tyle potencjalnie niebezpieczny, że nigdy nie wiemy, co zamierza zrobić. Putin też chce trzymać nas w napięciu, żebyśmy starali się przewidzieć jego następny krok. I to dla nas wielkie niebezpieczeństwo, my interpretujemy działania Putina, oczekujemy, że będzie on działał w określony sposób. A w większości przypadków on nie działa tak, jak wydaje się nam logicznym – analizuje postępowanie rosyjskiego prezydenta Fiona Hill.
Zachód powinien uświadomić sobie własną odpowiedzialność i działać mądrzej. Bo mimo całej konspiracji, Putin ma też swoje wady.
– Putin nigdy sam nie zadaje pytań. Uważa, żeczłowiek nie nie odkrywa się niczym bardziej niż poprzez pytania, które zadaje. Pytania mogą wskazać na to, co wie, a czego nie. Jednak ta taktyka ma swoje mankamenty, ponieważ Putin nie dostaje wystarczająco dużo informacji z pierwszych źródeł. On nas zupełnie nie zna. Nie wie, jak funkcjonuje zachodnie społeczeństwo – uważają autorzy.
Ciosem dla Putina była według nich jedność stanowiska Zachodu – USA i UE w kwestii ukraińskiej. I na tym należy budować dalszą strategię. Im więcej będzie Zachód mieć sprzymierzeńców, tym trudniej będzie Putinowi działać zgodnie ze swoim scenariuszem.
Kresy24.pl/www.golos-ameriki.ru
5 komentarzy
MDW
18 lutego 2015 o 11:00on nie zgrywa on jest wariatem
tagore
18 lutego 2015 o 11:55Zadziwiający pomysł, jedność Zachodu w stosunku do Putina. Ci eksperci są „genialni”.
Atos
18 lutego 2015 o 14:53Czy ci się to ,trollu podoba, czy nie Zachód jest zjednoczony, gdyby nie to, twój pan, Fiutin ,już dawno rozpętał by kolejną wojnę światową.
Atos
18 lutego 2015 o 14:55Miejmy nadzieję, że gdy będzie leciał samolotem, spotka go takie nieszczęście jak naszych obywateli, gdy lecieli na uroczystości w Katyniu.
terefere
18 lutego 2015 o 16:19kiedy to się skończy szkoda niewinnych ludzi dzieci przecież to już dwudziesty pierwszy wiek a ludzie zachowują się jak z epoki kamienia łupanego po trupach a do celu