24 października w warszawskim kinie Muranów rozpocznie się IV Warszawski Festiwal Kina Białoruskiego „BULBAMOVIE 2014”. Jak zapewniają organizatorzy festiwal „nie przynudza Łukaszenką i opowieściami o białoruskiej opozycji. Pokazuje rodzące się nowe kino, z którego można się dowiedzieć więcej o białoruskim sąsiedzie, niż z 1001 newsa TV”.
To wydarzenie kulturalne każdego roku przyciąga uwagę tysięcy ludzi: białoruskie filmy nie są tak łatwo dostępne nie tylko w Polsce, ale również w samej Białorusi. Twórca festiwalu – polski reżyser białoruskiego pochodzenia Janusz Hawryluk powiedział radiu Racyja, co można będzie zobaczyć w tym roku.
– Tegoroczny festiwal jest podzielony na trzy sekcje.Pierwszy dzień – ta część polsko-białorusko-ukraińska. Polecam uwadze film Siergieja Łoznicy „Majdan”, który w tym roku został pokazany w Cannes. W sobotę, zostanie zaprezentowana kolejna kategoria, – białoruskie kino alternatywne.
Pokażemy pierwszy blok filmów konkursowych, a także trzy filmy Białorusinów, którzy sami nakręcili filmy pełnometrażowe. I niedziela – to ostatni dzień. Zostanie pokazany drugi blok filmów konkursowych, a także chcemy pokazać jeden z najlepszych filmów białoruskich – to stary film 1966 Walentina Winogradowa „Korytarz Wschodni” – powiedział Hawryluk.
Kresy24.pl/racyja.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!