Ostatni dzień karnawału na Litwie jest nie tylko czasem przygotowania się do Wielkiego Postu, tak jak nakazuje tradycja chrześcijańska, ale też – zgodnie z tradycją pogańską – świętem pożegnania zimy i powitania wiosny.
„Jak zauważa litewski etnolog, prof. Libertas Klimka, tradycje zapustowe na Litwie, w odróżnieniu od zwyczajów w innych krajach europejskich, mają bardzo wiele elementów archaicznych. We wtorek na Litwie organizowane były pochody i zabawy przebierańców. Głównymi bohaterami były śmierć, diabeł, kozioł, Cygan, żebrak. Poza tradycyjnymi maskami zapustowymi są też maski przedstawicieli różnych zawodów, a nawet polityków. Hałaśliwa zabawa przebierańców miała wystraszyć zimę i zmusić ją do ustąpienia.
Kulminacją zabawy jest walka potężnego mężczyzny symbolizującego słoninę ze szczupłym symbolizującym konopie. W tym pojedynku zawsze zwycięża szczupły, co oznacza nastanie okresu Wielkiego Postu. Zabawy zapustowe kończą się paleniem Marzanny. W ostatnim dniu karnawału na Litwie zjada się też niezliczoną ilość blinów, placków, naleśników. Bliny je się w domu, w pracy, w szkołach, w lokalach gastronomicznych.
Kresy24.pl/Kurier Wileński
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!