W Charkowie w niedzielę wieczorem rosyjscy separatyści wtargnęli do siedziby władz administracji obwodowej. Podobnie jak w Doniecku, z budynku zerwali flagę Ukrainy i zawiesili rosyjską.
Zebrani przed budynkiem wykrzykiwali: „Zuchy!”, „Milicja z narodem!”. Kordon milicyjny wokół budynku ustępował przed nimi bez oporu. W tłumie kolportowana była informacja, że „z milicją wszystko dogadane”.
Z kolei w Ługańsku separatyści wdarli się w niedzielę do siedziby Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Tłum wyważył drzwi i wybijał cegłami okna na pierwszym piętrze. Ktoś użył granatów dymnych, z budynku wydobywa się dym – podaje portal „Wostocznyj Wiariant”. Przed budynkiem SBU eksplodowały race i granaty dymne.
W związku z wydarzeniami w Doniecku, Charkowie i Ługańsku, pełniący obowiązki prezydenta przewodniczący ukraińskiego parlamentu Ołeksandr Turczynow odwołał wizytę na Litwie i zwołał nadzwyczajne spotkanie z przedstawicielami sektorów siłowych.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!