W godzinnym wystąpieniu na Kremlu, przed podpisaniem umowy o przyłączeniu Krymu do Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin przekonywał o historycznych związkach Krymu z Rosją. Przypomniał też Niemcom kto wsparł ich „niepowstrzymane dążenie do narodowej jedności”.
„Mam nadzieję, że tego nie zapomnieliście, liczę, że obywatele Niemiec wesprą dążenie rosyjskiego świata, historycznej Rosji, do odbudowy jedności” – powiedział.
Zwrócił się też do kilku innych narodów:
Do narodu USA, „który jest dumny ze swojego przywiązania do wolności”: „Czyżby wysiłki mieszkańców Krymu, aby swobodnie wybierać swój los nie są taką właśnie wartością!”.
Narodowi Chin: „którego kierownictwo rozpatruje sytuację wokół Krymu w całej jej historycznej pełni” podziękował.
„Docenił opanowanie i obiektywizm Indii”.
Ukraiński MSZ zareagował na wystąpienie Putina i podpisanie przez niego porozumienia o inkorporacji Krymu w skład FR jednoznacznie:
„Wystąpienie Putina bardzo wyraźnie pokazało, jak wielkie jest rosyjskie zagrożenie dla cywilizowanego świata oraz bezpieczeństwa międzynarodowego. (…) „Zwracamy się do wszystkich odpowiedzialnych państw i organizacji międzynarodowych z usilnym wezwaniem podjęcia rzeczywiście skutecznych działań przeciw agresorowi”.
Kresy24.pl
1 komentarz
Gall
31 marca 2015 o 20:10Ruski bandyta. Nic dodać, nic ująć.