Witam! Jestem wnukiem Stefana Żymańczyk i Anny z domu Lechniak. Moja rodzina chyba pochodzi z Burakówki. Od dziecka słyszałem we wspomnieniach Ojca miejscowości takie jak: Burakówka, Tłusty- tu tato Stanisław Żymańczyk chodził chyba do szkoły, Tarnopol, Czortków. Nie wiele pamiętam z opowiadań Ojca, rzadko wspominał ten bolesny okres,a ja byłem zbyt młody i myślałem że tato żyć będzie wiecznie i będę miał czas na trudne pytania. Tato opowiadał o ucieczce przed banderowcami, jak chował się ze swoim tatą w stogach ze sianem, a kobiety w tym czasie wraz z dobytkiem uciekali lasami. Mój tato miał wtedy chyba coś około 7 lat. Pamiętam jedynie, że dziadek był chyba oficerem, miał w stajni konia z cechem wojskowym i pełne umundurowanie w raz z rynsztunkiem. Prawdopodobnie był w Armii Hallera, z tego co wiem od Ojca to dostarczał broń dla Powstańców na Śląsku. Mam zdjęcia Dziadka na koniu i na stojąco w mundurze. Po przyjeździe do Polski dziadek wraz z rodziną osiedlił się w Tarnowcu, część rodziny w Mąkoszycach i Roszkowicach w pow. opolskim woj.opolskie. Mój dziadek urodził się 25.12.1892 a zmarł 07.11.1952, a babcia urodziła się 10.12.1899 a zmarła 23.06.1970 r.
Będę wdzięczny za każde informacje na temat mojej rodziny, chciałbym zebrać jak najwięcej informacji na temat mojej rodziny. Mam w Opolu ciocię Zofię Chajducką z domu Żymańczyk, była wywieziona jako dziecko na Sybir. Niewiele pamięta.
mój e-mail:
ma******@wp.pl
, tel:+48 781839200 Pozdrawiam Mariusz Żymańczyk
Aby odpowiedzieć na to ogłoszenie dodaj komentarz poniżej. Odpowiedź pojawi się pod ogłoszeniem po zatwierdzeniu przez redakcję.
24 komentarzy
Andrzej Sobczyszyn
9 marca 2014 o 19:52Witam,
nazywam się Andrzej Sobczyszyn. Mój tato pochodzi z Burakówki, a w Roszkowicach jego siostra Paulina (a moja ciotka) z rodziną mieszkała w tym samym domu, co Żymańczyki. Z dzieciństwa pamiętam, że jakiś Żymańczyk mieszkał w Wielkiej Brytanii. Odwiedzili Oni Roszkowice i nas. Byli we czwórkę z dwoma synami (Żymaczyk chyba znał się z moim tatą, a może jesteśmy spokrewnieni??). Gdzieś w domu powinienem mieć ich zdjęcia. Obecnie mieszkam w Bolesławcu. Jeżeli jesteś zainteresowany, to daj znać. W sobotę jadę do Namysłowa odwiedzić tatę (obecnie ma 83 lata i też niezbyt chętnie opowiada o tamtych czasach) ale spróbuję znaleźć zdjęcia i cos się dowiedzieć.
Pozdrawiam,
Andrzej Sobczyszyn
Krzysztof Żymańczyk
6 września 2015 o 21:43Witam,
Mój Ojciec urodził się w Burakówce w 1934. Szukam wszelkich informacji o rodzinach Żymańczyków, Chajduckich, Skrzypników z Burakówki lub okolic. Będe wdzięczny za jakiekolwiek informacje
Pozdrawiam,
Krzysztof Żymańczyk
mirak
21 sierpnia 2023 o 22:35mój tata urodził się w burakówce hajbucki mam pewne informacje o tamtych ludziach kontakt m hajdhcki tel 605339757
mirak
29 sierpnia 2023 o 22:50witam ja nazywam się Hajducki a mój tato pochodził z Burakówki moj tel 605339757
Bartosz
12 grudnia 2020 o 17:31Dzień dobry Panie Andrzeju. Jeżeli Pańskim tatą był ś.p Adam Sobczyszyn to mam dla Pana informacje.
P.S Tym Żymańczykiem z UK był Adam Żymańczyk, mam kontakt z jego synem.
Pozdrawiam
Bartosz Małłek
ba***********@gm***.com
lub 883593111
mirak
21 sierpnia 2023 o 22:38moja babcia była z domu Sobczyszyn po mężu Hajducka często wspominała o raszkowicach mój tel 605339757
Anita
30 stycznia 2024 o 11:00Dzień dobry.
Moja rodzina również pochodzi z Burakówki.
Moje panieńskie nazwisko to Sobczyszyn i pochodzę z Bolesławca, może moglibyśmy wymienić się informacjami jakie posiadamy na temat naszych przodków?
henryk
24 grudnia 2014 o 23:06Moja mama pochodzi z Burakowki z domu Chajducki chętnie pogadam mój nr 603211811
Michał Stawarz
14 września 2015 o 15:35Moi pradziadkowie pochodzą z Burakówki.
Katarzyna i Michał Niemczyk ich córka to Barbara, która wyszła za Wincentego Żymańczyka. (Pradziad był przez pewien czas wójtem w tamtych okolicach). Ale zrezygnował ponieważ nie chciał poddać się „szkole” ZSRR. Przez to został wysłany z rodziną na Sybir.
Moja babcia Helena Kosińska z domu Żymańczyk przeżyła Sybir wróciła do Polski i wyszła za Józefa Kosińskiego. Potem moja mama Ludwika no i ja 😉
Barbara i Wincenty Żymańczyk
Dzieci:
1. Marian nie żyje (Świdnica)
2. Maria nie żyje (Burakówka)
3. Michał nie żyje (Francja)
4. Mieczysław nie żyje
5. Anna nie żyje (Roszkowice)
6. Aniela ur. 1922 nie żyje (Oborniki Śląskie)
7. Helena ur. 1925 (moja babcia) żyje
Wincenty Żymańczyk – najprawdopodobniej zmarł w 1967 roku, grób w Urazie.
Barbara Żymańczyk – zmarła w 1946 roku Krasnojarskim Kraju.
tutaj jest ciekawy artykuł
http://kresy24.pl/46511/szukam-rodziny-zymanczyk-okolic-burakowki-tlustego -tarnopola/
pozdrawiam
BC
29 marca 2016 o 23:40Witam,
jestem prawnuczka wymienionej powyzej Anny z Roszczkowic,
corki Barbary i Wincentego Zymanczyka
Angelika
18 grudnia 2019 o 01:21Witam, ja rowniez jestem jej prawnuczka!
Pozdrawiam
Joanne
1 maja 2021 o 20:53Dzień dobry,
✳️ Michał i Kataryna Zymanczukowie mieli dzieci: 4 synów Michała, Pawła, Wojciecha, Wincentego, i 3 córki Marię, Annę i Jadwigę — w Burakówce.
🔺Dwie z ich córek wyemigrowały do Kanady:
• Maria – w 1910 roku – poślubiła Harry’ego Chizena – w 1899 roku
• Jadwiga – w 1911 r. – poślubiła Michaela Chizena – w 1911 r
🔹Michał Zymanczuk, wdowiec, również zdecydował się wyruszyć i dołączyć do swoich dwóch córek w Kanadzie w 1912 roku. Następnie Michał wrócił na Ukrainę w 1921 roku, aby zobaczyć swoje dzieci i wnuki. Przebywał z rodziną w Burakówce przez prawie 2 lata, po czym w 1923 roku wrócił do Kanady. Michael zmarł w 1940 roku w Albercie w Kanadzie.
◼️Na Syberię wysłano trzech synów: Michala, Wincentego i Wojciecha.
✅ Chciałbym omówić historię rodziny Zymanczuków.
Proszę się kontaktować na e-maila:
jm******@ic****.com
Pozdrawiam,
Joanne
Józef Szczepanik
14 kwietnia 2016 o 20:23Dzień dobry,
Panie Michale, jedna mała ale istotna korekta – Barbara Niemczyk była córką Tomasza (1857-1915) i Anastazji Humeniuk (1865-1891) – była starszą siostrą mojego dziadka Ludwika, a więc to moi pradziadowie po kądzieli.
Proszę o kontakt ws. wymiany informacji.
Pozdrawiam,
Michał Stawarz
3 kwietnia 2018 o 18:44Witam, Dawno tu nie zaglądałem. Moja babcia Helena Kosińska (z domu Żymańczyk) córka Wincentego Żymańczyka z Burakówki nie była pewna tych imion. Swoich dziadków. Myśli Pan, że mówimy o tej samej Barbarze Niemczyk. ?
pozdrawiam
Michał
Józef
15 stycznia 2019 o 21:31Witam, również dawno nie zaglądałem na ten portal. Jestem pewny danych, którymi się z Panem podzieliłem. Ostatnio w maju 2018r. bylem w Burakówce turystycznie – mam tam jeszcze kuzyna z 1932r. – Bronisława Chwastowskiego syna Michała. Panie Michale, jeśli posiada Pan jakieś rodzinne pamiątki z Burakówki – zdjęcia, dokumenty itp. to chętnie się z nimi zapoznam. Czy zna Pan wstępnych Wincentego Żymańczyka??
Proszę się kontaktować na e-maila:
4s*******@wp.pl
Pozdrawiam,
Józef Szczepanik
Anna Żymańczyk Pinkosz
2 lutego 2016 o 22:27Witam wszystkich, nazywam się Anna Żymańczyk Pinkosz także mam rodzinę w Roszkowicach. Ciocię Paulinę Bodnar po mężu. Ona wraz z moim tatą Piotrem oraz siostrą Bronisławą są dziećmi Anny i Michała Żymańczyk. Słabo znam naszą historię ponieważ dziadków w ogóle nie poznałam. Mój tato już też nie żyje, ze wszystkich została tylko ciocia Paulina. Nadal mieszka w Roszkowicach. Pozdrawiam wszystkich Żymańczyków.
MH
11 czerwca 2016 o 22:02Witam, jestem wnukiem wyżej wymienionej Zofii Żymańczyk- Hajduckiej (Hajducki pisze się przez samo „H”). Moja babcia dużo mi opowiadała o swojej wywózce na Syberię 13 kwietnia 1940r. z matką (moją prababcią) Kornelią Żymańczyk i bratem, Tadeuszem Żymańczykiem. Jej ojciec, Antoni Żymańczyk (mój pradziadek) został arestowany w lutym 1940r i przewieziony do więzienia w Archangielsku, na północy związku radzieckiego. po amnestii wypuszczono go, odnalazł rodzinę na Syberii i wstąpił do armii Andersa z bratem mojej babci, Tadeuszem. Walczyli pod Monte Casino. Po wojnie zamieszkali w Wielkiej Brytanii. Moja babcia z moją prababcią wrócili z Sybiru w czerwcu 1946r. A też wyżej wymieniony Stefan Żymańczyk, to o ile się nie mylę, to brat mojego pradziadka, Antoniego Żymańczyka. Pozdrawiam.
mirak
25 sierpnia 2023 o 20:02dzień dobry jestem wnukiem Antoniego Hajduckiego z Burakówki proszę o kontakt na maila lub tel 605339757
Bogdan
12 października 2016 o 21:50Witam,
ja też jestem wnukiem Stefana i Anny domu Lechniak. Jestem synem Piotra Żymańczyk ( niestety zmarł w styczniu tego roku ).
Posiadam to samo zdjęcie i być może trochę innych.
Pozdrawiam Bogdan.
Bartosz Małłek
24 maja 2017 o 21:17Witam, jestem genealogiem z Opola. Moja rodzina pochodziła z Burakówki. Były to takie nazwiska jak Żymańczyk, Skrzypnik, Roszczuk, Niemczyk, Pawliszyn, Jaszczyk, Sobczuk, Flipczuk, Walków, Witkowski, Hałabin, Kuczerka, Dmytryk, Łobodiak, Rudyk, Leńczuk, Berezowski i wiele innych. Staram się przywrócić pamięć o Burakówce i wszystkich jej mieszkańcach. Moje drzewo sięga 1700 roku. Piszę doktorat na temat przesiedleńców oraz emigrantów z Burakówki. Badam także DNA moich przodków. Jeśli ktoś z Was posiada zdjęcia, wspomnienia bądź cokolwiek nt. Burakówki i okolic to proszę pisać
ba***********@gm***.com
Pozdrawiam
Bartosz
Kazimierz
31 grudnia 2018 o 18:04Witam nazywam się Kościk Kazimierz mieszkam w Legnicy Mój dziadek to też Kościk Kazimierz ur w 1898 r w Burakówce a moja babcia z domu Maria Żymańczyk ur w 1902 r w Burakówce a mój pradziadek ze strony babci to Jozef Żymańczyk i jego żona Anastazja chciałbym coś więcej o nich wiedzieć może ktoś ma jakieś informacje to proszę o kontakt mój mail
ma************@wp.pl
lub na numer telefonu 693059663.
Bartosz
12 grudnia 2020 o 17:32Jeśli interesują Państwa losy mieszkańców Burakówki i historia okolicy to od paru lat piszę o tym na www.tropemkorzeni.pl oraz www.facebook.com/tropemkorzeni
Pozdrawiam
Bartosz Małłek
WOJTEK
30 grudnia 2020 o 22:08MUJ DZIADEK NAZYWAŁ SIE ŻEMANCZYK JAN URODZIŁ SIE 1925 SYN MICHAŁA I MARI TO MUJ NUMER 691295 352
Joanne
1 maja 2021 o 13:57Dzień dobry,
✳️ Michał i Kataryna Zymanczukowie mieli dzieci: 4 synów Michała, Pawła, Wojciecha, Wincentego, i 3 córki Marię, Annę i Jadwigę — w Burakówce.
🔺Dwie z ich córek wyemigrowały do Kanady:
• Maria – w 1910 roku – poślubiła Harry’ego Chizena – w 1899 roku
• Jadwiga – w 1911 r. – poślubiła Michaela Chizena – w 1911 r
🔹Michał Zymanczuk, wdowiec, również zdecydował się wyruszyć i dołączyć do swoich dwóch córek w Kanadzie w 1912 roku. Następnie Michał wrócił na Ukrainę w 1921 roku, aby zobaczyć swoje dzieci i wnuki. Przebywał z rodziną w Burakówce przez prawie 2 lata, po czym w 1923 roku wrócił do Kanady. Michael zmarł w 1940 roku w Albercie w Kanadzie.
◼️Na Syberię wysłano trzech synów: Michala, Wincentego i Wojciecha.
✅ Chciałbym omówić historię rodziny Zymanczuków.
Proszę się kontaktować na e-maila:
jm******@ic****.com
Pozdrawiam,
Joanne