Najpierw reprezentujący Wiktora Januowycza Andrij Klujew, a teraz koledzy z jej własnej partii doszli do wniosku, że Julię Tymoszenko, mimo, że jest w więzieniu i nie wygląda na to, że wyjdzie na wolność w najbliższym czasie, można zaprząc do rozwiązaniu kryzysu na Ukrainie.
Po tym, jak media podały, że przewodniczący Administracji Prezydenta Ukrainy Andrij Klujew spotkał się z odsiadującą wyrok siedmiu lat więzienia byłą premier, aby omówić propozycję powołania w Radzie Najwyższej koalicji prezydenckiej Partii Regionów i opozycyjnej Batkiwszczyny, szef parlamentarnej frakcji Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk oraz poseł tej partii Aleksander Turczynow chcą się dzisiaj (12 lutego) spotkać w charkowskim szpitalu z Julią Tymoszenko.
Informacji o rozmowach z Julią Tymoszenko, którą podał dziennik „Kommiersant-Ukraina, nie potwierdziło biuro prasowe Andrija Klujewa. Zdementował ją również adwokat Julii Tymoszenko Ołeksander Płachotniuk – poinformowała agencja UNN.
Według źródeł „Kommiersanta”, tematem rozmowy było poszukiwanie wyjścia z sytuacji, w której znalazła się Ukraina.
O roli Tymoszenko w rozwiązaniu kryzysu na Ukrainie mówił niedawno Jurij Łucenko, szef MSZ w jej rządzie i jeden z głównych polityków opozycyjnych podczas trwających od listopada protestów antyrządowych. Łucenko uważa, że była premier jest obecnie jedyną osobą, która może udzielić Janukowyczowi gwarancji bezpieczeństwa po upływie jego kadencji.
Tymczasem sąd odrzucił zażalenie obrony Tymoszenko na negatywną decyzję komisji więziennej w sprawie wniosku o złagodzenie zasad jej uwięzienia i obrona Julii Tymoszenko złoży zażalenie do Sądu Apelacyjnego – po posiedzeniu sądu powiedział obrońca Ołesandr Płachotniuk.
Według Płachotniuka sąd nie uzasadnił swojej decyzji: „Sąd tylko cytował wyjaśnienia przedstawicieli Kaczaniwskiej Kolonii, nie przedstawił oceny dowodów wniesionych przez obronę i samego wniosku. Wiadomo, że na takie postanowienia składa się zażalenie w porządku apelacyjnym” – wyjaśniał Płachotniuk.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!