Grupa miłośników historii z Mińska podejmuje starania na rzecz upamiętnienia wybitnej postaci XIX stulecia, urodzonego na Brasławszczyźnie Henryka Dmochowskiego, powstańca listopadowego i styczniowego, rzeźbiarza, autora popiersi prezydentów USA i bohaterów walk o niepodległość Polski i Stanów Zjednoczonych, do dziś zdobiących wnętrza Kapitolu USA.
Inicjatywa mińskich pasjonatów historii, na czele której stanął Walery Jermołowicz, jest wspierana przez Komitet Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej przy Związku Polaków na Białorusi. Prezes Komitetu Józef Porzecki wspomina, iż Walery Jermołowicz, zwracając się do niego z pomysłem upamiętnienia Henryka Dmochowskiego, chciał inicjować zbiórkę środków na wykonanie tablicy pamiątkowej w miejscu urodzin wybitnego polskiego artysty i bohatera, a także pomnika na jego grobie. – Poprosiłem wówczas Walerego, aby powstrzymał się z ogłoszeniem zbierania środków, gdyż postanowiłem zasygnalizować temat polskiej dyplomacji na Białorusi. Tak też zrobiłem – opowiada Józef Porzecki. Działacz nie ma wątpliwości, iż sprawa upamiętnienia Henryka Dmochowskiego na Białorusi, na której obecnych terenach urodził się i poległ śmiercią żołnierza wybitny rzeźbiarz i patriota polski, powinna stać się sprawą honoru zarówno dla polskiej społeczności na Białorusi, jak i dla dyplomacji Polski oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Henryk Dmochowski, w USA znany jako Henry D. Sanders, urodził się 26 października 1810 roku, prawdopodobnie w Zabłociu koło Brasławia. Józef Porzecki zapewnia, iż ma uzasadnione podstawy, aby twierdzić, że został ochrzczony we wsi Ikaźń, leżącej w rejonie brasławskim.
Już w młodości, studiując przyrodoznawstwo na Uniwersytecie w Wilnie, Henryk Dmochowski pobierał prywatne lekcje rzeźbiarstwa.
Po wybuchu powstania listopadowego walczył w oddziale pułkownika Jozefa Zalewskiego. Ścigany przez policję carską udał się do Galicji (zabór austriacki), gdzie przybrał imię Emeryk Sanders. Na życzenie Rosjan został schwytany przez policję austriacką i w 1834 roku skazany na siedem lat więzienia.
Po zakończeniu odsiadki wyjechał do Paryża, gdzie doskonalił warsztat rzeźbiarski. Po dwóch latach wrócił do Galicji, gdzie podczas Wiosny Ludów we Lwowie uczestniczył w walkach ulicznych i przejściowo przebywał w Wielkopolsce. W 1852 roku na krótko zamieszkał w Londynie, by za rok udać się do Stanów Zjednoczonych. Tam się też osiedlił pod nazwiskiem Henry D. Sanders. Pracował jako rzeźbiarz, tworząc między innymi na zamówienie Kongresu USA. Na Kapitolu do dziś można podziwiać liczne popiersia, wykonane przez Henryka Dmochowskiego. Są to między innymi podobizny George’a Washingtona, Thomasa Jeffersona , Benjamina Franklina, oraz walczących o niepodległość USA wybitnych Polaków Tadeusza Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego.
Po śmierci rosyjskiego cara Mikołaja Romanowa Dmochowski w Rosji został objęty amnestią i w 1861 roku mógł wrócić w rodzinne strony. Osiedlił się w Wilnie, pracując w zawodzie rzeźbiarza. Poczucie polskiego patriotyzmu i duch powstańca odezwały się w artyście po wybuchu powstania styczniowego. Stanął na czele oddziału powstańczego, jako naczelnik powiatu dziśnieńskiego. Zginął 26 maja 1863 roku, niedaleko wsi Porzecze (rej. borysowski) w jednym z pierwszych bojów z Rosjanami.
Józef Porzecki mówi, że jak dotąd tak wybitna postać, jaką był Henryk Dmochowski, nie doczekała się upamiętnienia na Białorusi, na której obecnym terenie powstaniec i rzeźbiarz urodził się i zginął.
– Obchodząc w tym roku 150. rocznicę powstania styczniowego powinniśmy przypominać o takich ludziach, jak Henryk Dmochowski i podejmować wszelkie możliwe kroki, aby pamięć o nich utrwalać – podkreśla prezes Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej przy ZPB.
Andrzej Pisalnik/znadniemna.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!