
Nuncjusz apostolski Ignazio Cefalia, Henryk Okalatowicz, Andrzej Juchniewicz i abp Józef Staniewski zaraz po zwolnieniu księży. Zdjęcie: Konferencja Biskupów Katolickich
Uwolnieni z więzień Łukaszenki na prośbę papieża Leona XIV dwaj białoruscy księżą od dwóch tygodni dochodzą do siebie w Watykanie, gdzie trafili prosto zza krat.
O uwolnionych białoruskich księżach nie ma żadnych oficjalnych informacji. Wierni dowiedzieli się jednak, że ks. Henryk Okołotowicz i ks. Andrzej Juchniewicz pozostają w Rzymie.
Potwierdziło się przypuszczenie, że obecnie przechodzą badania lekarskie. Ksiądz Okołotowicz odprawił Mszę Świętą po raz pierwszy od dwóch lat, a ksiądz Andrzej odprawił ją po raz pierwszy od prawie półtora roku. Nie mieli takiej możliwości w więzieniu.
Księża nie uczestniczą jeszcze w wydarzeniach publicznych i nie odbyli oficjalnych spotkań. Według wiernych, mają spędzić pewien czas „w ciszy”. Towarzyszący im abp Józef Stanewski powrócił do Mińska w zeszłym tygodniu.
Tymczasem wierni dowiedzieli się, że przeciwko księdzu Okołotowiczowi toczy się nowy proces na Białorusi. Sprawa została wpisana do rejestru Sądu Rejonowego w Baranowiczach na 2 grudnia. Portal katolik-life zwraca uwagę na absurdalny zapis w rejestrze. Otóż kapłan, mimo że został już deportowany z Białorusi, ma zakaz wyjazdu z kraju…
Powodem tego ograniczenia był ogromny dług przypisywany księdzu. Jak informowaliśmy, pod zarzutem „zdrady stanu”, oprócz 11 lat więzienia, ksiądz Okołotowicz został zobowiązany do zapłaty 1 700 000 rubli – czyli 500 000 euro – za rzekome szkody wyrządzone państwu.
W związku z tym, podczas aresztowania księdza zarekwirowano znaczne sumy pieniędzy. Według wiernych, są to pieniądze należące do parafii, a nie do niego samego.
Papież Leon XIV zakończył swoją podróż apostolską i jest już w Rzymie, pojawiła się więc ponowna możliwość spotkania się z białoruskimi księżmi.










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!