
Collage / screen
To są niby “ukraińskie drony”? Nie, to wy sami walnęliście w swoje domy.
W trakcie odpierania ukraińskiego nalotu na port i terminal naftowy w Noworosyjsku w nocy na 25 bm. chaotycznie wystrzelone pociski z rosyjskich wyrzutni przeciwlotniczych Pancyr-S1 trafiły w bloki mieszkalne w tym mieście. Są zabici i ranni.
Tymczasem rosyjska propaganda twierdzi, że w bloki trafiły ukraińskie drony. Jednak nawet kompletny laik widzi na nagraniach, że nie są to żadne bezzałogowce – zarówno miejsce wystrzelenia pocisków, jak ich prędkość i trajektoria lotu są inne, pomijając już fakt, że jak drony lecą to nie świecą.
Nie są to oczywiście także rakiety Neptun, bo po nich z rosyjskich bloków nie byłoby co zbierać. Prawda jest brutalna: rosyjska obrona powietrzna pozabijała własnych obywateli, zresztą nie pierwszy raz. Dokładna liczba ofiar nalotu na obwód rostowski nie jest znana. Rosyjskie komunikaty mówią o co najmniej 3 zabitych i 10 rannych, ale może ich być więcej.
Przypomnijmy, że tej samej nocy ukraińskie drony i pociski uderzyły też w rosyjskie wojskowe zakłady lotnicze w Taganrogu pod Rostowem. Zobacz: 20 trafień w środku nocy! Groźne zabawki Putina poszły z dymem (WIDEO).
Zobacz także: Naród w szoku! Pokazali “chwiejnych i pogiętych” szturmowców (WIDEO, 18+).
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!